Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Muzeum Kolejnictwa w Gryficach. Ratujmy nasze ciuchcie

mdr
- Ratujmy to, co pozostało i stwórzmy nowe muzeum - twierdzi radny Zygmunt Dziewguć.
- Ratujmy to, co pozostało i stwórzmy nowe muzeum - twierdzi radny Zygmunt Dziewguć.
- Do końca czerwca znikną z Muzeum Kolejnictwa w Gryficach najciekawsze eksponaty - alarmuje radny sejmiku PSL Zygmunt Dziewguć. - Oddajemy je w prezencie województwu mazowieckiemu. To jest likwidacja tej placówki, którą bardzo źle odbiorą kolejne pokolenia.

Kolekcja w Gryficach należy do Muzeum Kolejnictwa. Jej właścicielem jest mazowiecki Urząd Marszałkowski. Od pewnego czasu znikają znajdujące się tu zbiory. Warszawa bowiem zdecydowała o likwidacji muzeum. Pisaliśmy już o tej sprawie. Radny złożył dziś w sejmiku kolejną interpelację w tej sprawie.

- Apeluję do podjęcia działań mających na celu stworzenie muzeum z pozostałych eksponatów. Anglikom i innym takie muzea się opłacają, a nam nie?

Rozmowy zachodniopomorskiego i mazowieckiego urzędu na temat zabieranych parowozów trwają już od dłuższego czasu.

- My mogliśmy być w tych rozmowach tylko petentem, bo eksponaty stanowiły własność nie zachodniopomorską, a mazowieckiego - tłumaczy wicemarszałek Witold Jabłoński.

Dodaje też, że prócz wytypowanych pozostałe eksponaty nie zostaną zabrane. Stosowna umowa o pozostawieniu ich w Gryficach została już podpisana z urzędem mazowieckim.

- Zrobiliśmy znacznie więcej - dodaje. - Dyrektor Muzeum Narodowego, Lech Karwowski podpisał już umowy z pracownikami muzeum w Gryficach, przyjmując ich do siebie, Podpisaliśmy też umowy na dzierżawę terenu, dostarczanie prądu, ochronę etc. Muzeum więc nie zniknie, a zacznie się rozwijać.

Urząd nawiązał też współpracę ze szczecińskim muzeum techniki, które rozszerzy swoje zbiory o kolejnictwo.

- Będziemy chcieli przejąć kilka lokomotyw, które obecnie są wycofywane z kolei - mówi Jabłoński. - Myślę więc, że nie tylko nie zniknie muzeum, a wręcz zacznie się rozwijać. Tym bardziej, że Warszawa nie dbała o eksponaty, a my to będziemy robić.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński