W ciągu najbliższych siedmiu lat nasz kraj czeka infrastrukturalna rewolucja. Rząd ma zamiar wspomóc samorządy w budowie mostów i przedstawił założenia programu „Mosty Plus”.
- My chcemy budować mosty przede wszystkim po to, żeby łączyć Polskę, żeby ten rozwój, był wreszcie rozwojem zrównoważonym w całym kraju. Wielkie aglomeracje rozwijały się szybciej, a my chcemy tworzyć szanse do rozwoju dla mniejszych powiatowych ośrodków. Tutaj mosty są w szczególności potrzebne. Chcemy żeby były to miejscowości dobrze skomunikowane. Proponujemy program budowy 22 przepraw w wielu miejscach Polski, zwłaszcza tam, gdzie są długie odcinki na rzekach bez mostu - powiedział na konferencji premier Mateusz Morawiecki.
Rządowy projekt zakłada, że na Wiśle powstanie pięć nowych mostów - w okolicach Czerwieńska i Leocina, Jabłonnej i Łomianek, Konstancina-Jeziornej i Otwocka/Karczewa, a także Kazimierza Dolnego i Janowca. Oprócz tego premier Morawiecki chce postawić przeprawy na Noteci, Warcie, Odrze, Narwi, Bugu, Sanie i Pilicy.
Brak naszego regionu
Patrząc na mapę planowanych przepraw nasze województwo nie jest reprezentowane przez ani jedną inwestycję.
Na Twitterze sprawę poruszył poseł Sławomir Nitras, który uważa, że powinna zostać dofinansowana przeprawa Police - Święta, najważniejsza część Zachodniej Obwodnicy Szczecina.
- Dla mnie jest to absurd i skandal! Niedługo minie 2,5 roku rządów PiS-u i przez ten czas nic nie zrobiono w kwestii ZOS. Przypominam, że zostawiliśmy gotowe projekty i trzeba było poszukać wyłącznie finansowania. Brak tej kluczowej inwestycji jest marginalizowaniem naszego regionu - uważa poseł Nitras.
Nie inaczej o samym programie wypowiada się inny zachodniopomorski parlamentarzysta Piotr Misiło.
- Generalnie to mógłby być dobry znak, bo mosty łączą, a PiS do tej pory dzielił. W Szczecinie mamy już jedną flagową inwestycję PiSu - stępkę. Pomysł Morawieckiego wpisuje się w myśl Kaczyńskiego o kolejnym planie czteroletnim dla jego idei gospodarki planowej. Myślę, że korzystanie z pomysłów Marksa czy Edwarda Gierka to nie jest właściwa droga dla polskiej gospodarki. Przypomnę, że PRL, m.in. przez takie ręczne sterowanie gospodarką zbankrutował. PiS to ideologiczne wydmuszka, która cofa naszą gospodarkę o kilkadziesiąt lat i to jest najbardziej przerażające. Takie pomysły „ciemny lud” Kurskiego kupuje już w bardzo ograniczonym zakresie. Wolałbym, aby decyzje inwestycyjne wynikały z potrzeb ekonomicznych, a nie tych politycznych - podkreśla poseł Nowoczesnej.
Nie ma drogi, nie ma mostu
Leszek Dobrzyński, poseł PiS uważa natomiast, że nie ma mowy o marginalizacji.
- Trudno mówić w tym przypadku o finansowaniu mostu, skoro nie ma nawet drogi do niego prowadzącej. Praktycznie codziennie dajemy kilka powodów, że Szczecin i region zachodniopomorski nie są pomijane. Mówią o tym trwające inwestycje i liczby. Po za tym, nie słyszałem od samorządowców próśb o wsparcie budowy mostów - kończy polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Zobacz także: Jak jeżdżą kierowcy w Szczecinie? Żródło: Autobusem po Szczecinie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?