Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

MOSiR Krosno - Spójnia Stargard 85:64. Koniec serii zwycięstw stargardzian

Grzegorz Drążek
Tomasz Stępień rzucił 7 punktów, ale nie trafił aż 10 rzutów
Tomasz Stępień rzucił 7 punktów, ale nie trafił aż 10 rzutów Tadeusz Surma
Koszykarze pierwszoligowej Spójni Stargard przegrali w Krośnie z MOSiR 64:85. Stargardzki zespół zaliczył kiepską drugą połowę spotkania.

Pierwszoligowi koszykarze Spójni Stargard po trzech kolejnych zwycięstwach zagrali dzisiaj na wyjeździe z MOSiR Krosno. Na początku niewielką przewagę osiągnęli goście.

Po trzypunktowym trafieniu Wiktora Grudzińskiego i dwupunktowej akcji Adama Parzycha stargardzki zespół wygrywał 11:6. Kolejne minuty należały jednak do gospodarzy, którzy najpierw doprowadzili do remisu, a po chwili wyszli na prowadzenie. Na koniec pierwszej kwarty przewaga MOSiR wynosiła pięć punktów.

W drugiej kwarcie długo utrzymywało się 79 punktów przewagi gospodarzy. MOSiR wykorzystywał niezbyt szczelną defensywę Spójni. Stargardzianie próbowali bronić strefą, ale i ta miała dziury. Spójnia zmniejszyła jednak straty, a to za sprawą celnych rzutów z dystansu. Hubert Pabian dwukrotnie trafił trójkę, a kolejną dorzucił Kamil Michalski i stargardzki zespół przegrywał już tylko punktem.

Po pierwszej połowie MOSiR miał dwa punkty więcej, wygrywał 40:38. Spójnia nie grała najlepiej w defensywie, ale za to w ataku była skuteczna. W drugiej kwarcie trafiła dziewięć z jedenastu rzutów z gry. Świetnie też spisywała się w rzutach trzypunktowych.

W pierwszej połowie miała jedenaście takich prób, a sześć było skutecznych. Pabian wykorzystał wszystkie trzy trzypunktowe próby.
W trzeciej kwarcie Spójnia już nie grała tak skutecznie w ataku. Gospodarze wykorzystywali jej błędy w ofensywie i powiększali przewagę. W 28 minucie MOSiR wyszedł na dziesięciopunktowe prowadzenie, a po chwili odskoczył o kolejne cztery punkty. W końcówce tej części jednego osobistego wykorzystał Łukasz Ratajczak, a Michalski zaliczył skuteczną akcję dwupunktową dzięki czemu stargardzianie zmniejszyli straty do jedenastu punktów. To nie była najlepsza kwarta w wykonaniu koszykarzy stargardzkiego pierwszoligowca. W dziesięć minut rzucił tylko 13 punktów, a gospodarze 22.

W czwartej kwarcie Spójnia nie podjęła już walki o zwycięstwo. Gracze MOSiR dobrze radzili sobie z obroną gości i raz za razem punktowali z czystych pozycji. W połowie tej kwarty gospodarze wygrywali 71:55, a po chwili już 75:57. Takiej przewagi nie zmarnowali i choć później stargardzianie zagrali skuteczniej to pewnie pokonali Spójnię, która już w najbliższy wtorek rozegra kolejne ligowe spotkanie, w Przemyślu z Polonią. W drugiej połowie dzisiejszego spotkania Spójnia zagrała nie tylko słabo w obronie, ale i ataku. Już nie była skuteczna z dystansu. W trzeciej i czwartej kwarcie stargardzianie ani razu nie trafili za 3 punkty, choć próbowali dziewięć razy. W obu tych kwartach rzucili w sumie 26 punktów.

MOSiR Krosno - Spójnia Stargard 85:64 (20:15, 20:23, 22:13, 23:13)
Spójnia: Parzych 13, Pabian 11 (trzy razy za 3 pkt), Michalski 10 (1), Grudziński 8 (1), Soczewski 8, Stępień 7 (1), Ratajczak 5, Kasprzak 2, Witkowski.

Czytaj e-wydanie »

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński