Pierwszy set meczu z Energetykiem Jaworzno miał wyrównany przebieg do stanu 15:14. Potem szczecinianie popełnili sporo błędów, które wykorzystał Energetyk. W drugiej partii Morze Bałtyk prowadziło 24:20 i wydawało się, że szczęście jest bardzo blisko. Nasi siatkarze stracili jednak punkt i zaniepokojony trener Zdzisław Gogol poprosił o czas. Po powrocie na boisko rozgrywający znów nie porozumiał się ze środkowym i było 24:22, więc Gogol wziął drugi czas. Po nim znów szczecinianie stracili punkt, ale trzeciej przerwy na żądanie już nasz szkoleniowiec nie mógł wziąć. Na szczęście przy czwartym setbolu udało się wygrać.
Trzeci set źle się zaczął dla Morza Bałtyk - 4:9. Potem było 9:18 i stało się jasne, że trzeba myśleć o kolejnej partii. W niej szczecinianie prowadzili 15:13, ale potem powróciły błędy.
Energetyk Jaworzno - Morze Bałtyk Szczecin 3:1 (25:21, 23:25, 25:12, 25:20)
Morze Bałtyk: Doliński, Paśnik, Kaczorowski, Sylla, Michor, Glinka, Pachliński (libero) oraz Milczarek, Kulikowski, M. Paniączyk, Kwaśniak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?