Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morze Bałtyk Szczecin - Joker Piła 1:3

Krzysztof Dziedzic
Morze notuje ostatnio fatalną serię.
Morze notuje ostatnio fatalną serię. Fot. Marcin Bieleki
Morze Bałtyk Szczecin przegrało trzeci mecz z rzędu w I lidze. Dzisiaj z Jokerem Piła wygrało tylko jednego seta.

W pierwszym secie pilanie szybko uciekli na kilka punktów, prowadzili m.in. 9:4. Potem szczecinianie odrobili część strat, przegrywali tylko różnicą dwóch punktów i podobnie było już do końca tej partii. Szczecinianie nie zdołali wykorzystać błędów Jokera i zdołali tylko zbliżyć się do przeciwników na punkt. Tak było m.in. przy stanie 23:24. Niestety, w następnej akcji po delikatnej zagrywce Dawida Michora goście przyjęli, rozegrali i skutecznym zbiciem zakończyli seta.

W drugiej partii szczecinianie zagrali skuteczniej. Po raz pierwszy w meczu objęli prowadzenie - wygrywali 2:1. Dobre ataki Pawła Kaczorowskiego oraz dobre zagrywki kapitana Artura Kulikowskiego dały prowadzenie 10:8, zaś dobre zagrania rozgrywającego Macieja Kwaśniaka sprawiły, że było już 16:12 dla szczecinian. Do końca nic już się nie zmieniło. Ostatni punkt atakiem ze środka zdobył Michał Glinka i było 1-1 w setach.

W trzecim secie Morze Bałtyk przegrywało 8:12, ale potem wyszło na prowadzenie 19:18. Pojawiła się szansa na wygranie drugiego seta i zdobycie przynajmniej punktu, jednak szczecinianie popełnili błędy w końcówce. Goście wyszli na prowadzenie 21:20 i trener naszego zespołu Zdzisław Gogol poprosił o czas. Niestety, nic on nie pomógł: pilanie nie pozwolili wydrzeć sobie zwycięstwa.

W czwartym secie było 7:7, jednak potem przeciwnicy zdobyli pięć punktów z rzędu. Następnie zrobiło się 17:11 dla Jokera i losy spotkania zostały rozstrzygnięte.

Morze Bałtyk Szczecin - Joker Piła 1:3 (23:25, 25:21, 22:25, 16:25)
Morze Bałtyk: Paśnik, Kwaśniak, Glinka, Michor, Kulikowski, Kaczorowski, Pachliński (libero) oraz M. Paniączyk, Zabłocki.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński