Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morten Rasmussen Pogoni nie zbawił, ale pomógł jej w jubileuszowym sezonie

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Morten Rasmussen podczas meczu Pogoni z Arką Gdynia.
Morten Rasmussen podczas meczu Pogoni z Arką Gdynia. Andrzej Szkocki
Dla Pogoni Morten Rasmussen rozegrał 11 spotkań i zdobył 1 bramkę. Wcześniej grał przez cztery lata w Broendby IF.

Jesienią 2017 r. Portowcy wpadli w ogromny dołek. Groził im spadek i dopiero przyjście trenera Kosty Runjaica poprawiło sytuację. Zimą spadek cały czas był jednak realny. Fani oczekiwali wzmocnień, a klub długo nad nimi pracował. Poszukiwany był głównie napastnik.

30 stycznia na testach medycznych w Szczecinie pojawił się Morten „Duncan” Rasmussen, którego statystyki z występów w lidze duńskiej mogły imponować. Dla Aarhus, Broendby (2006-2009; 85 występów i 45 goli), Aalborga i FC Midtjylland grał dużo i sezony kończył z dwucyfrową zdobyczą. Działacze Pogoni zacierali ręce.

Rasmussen przychodząc do Pogoni miał 33 lata. Brak energii było widać na polskich boiskach. Zadebiutował w meczu z Sandecją Nowy Sącz (4:1), a w trzecim występie - pierwszym w „11” zdobył jedynego gola dla Pogoni. Pokonał bramkarza Wisły Płock, a wygrana 2:1 była szalenie ważna w walce o utrzymanie.

Duńczyk nie zbudował sobie pozycji w Pogoni. Raz wchodził z ławki, raz w podstawowym składzie. Ten transfer był negatywnie oceniany, choć Rasmussena bronił Runjaic.

Po sezonie 2017/18 Duńczyk odszedł. Rok jeszcze pograł na Cyprze i zakończył karierę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński