Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Minister sportu w Szczecinie. Więcej polityki niż sportu

Krzysztof Dziedzic [email protected]
Minister sportu Adam Giersz (z lewej) i kandydat na prezydenta Arkadiusz Litwiński (z prawej) starali się poprzez dziennikarzy przekazać informację, że nowy stadion i nowa hala mogą w Szczecinie powstać.
Minister sportu Adam Giersz (z lewej) i kandydat na prezydenta Arkadiusz Litwiński (z prawej) starali się poprzez dziennikarzy przekazać informację, że nowy stadion i nowa hala mogą w Szczecinie powstać. Fot. Andrzej Szkocki
- Sport jest jednym z priorytetów tego rządu. Trzeba wybierać do władz ludzi, którzy go rozumieją - mówił w czwartek w Szczecinie minister sportu Adam Giersz. Obok stał kandydat na prezydenta, Arkadiusz Litwiński.

Nasz komentarz

Nasz komentarz

Krzysztof Dziedzic
Będąc na konferencji chciałem zadać ministrowi Gierszowi przynajmniej jedno pytanie: ile w jego wizycie w Szczecinie jest sportu, a ile polityki? Jednak zrezygnowałem. Minister sportu zaangażował się w kampanię, a to już wiele wyjaśnia. A ostatecznie i tak będzie liczyć się niedzielne zdanie wyborców, którym wyżej podpisany dziennikarz sportowy nie zamierza nic sugerować.

Minister Giersz przybył do Szczecina przyjrzeć się pływackim mistrzostwom Polski na nowym basenie oraz na zaproszenie komitetu do spraw budowy nowego stadionu. Głównym punktem jego wizyty było spotkanie z kandydatem na prezydenta Szczecina, Arkadiuszem Litwińskim i wspólna konferencja prasowa, na którą spóźnili się 15 minut.

- Trzeba wybierać do władz ludzi, którzy rozumieją sport i którzy wiedzą, że sport jest potrzebny - mówił Giersz, kiedyś trener reprezentacji tenisistów stołowych, w której prowadził najwybitniejszego polskiego ping-pongistę, Andrzeja Grubbę.

Giersz mówił też o sportowych obiektach w Szczecinie.

- Realizuje się wiele inwestycji z dofinansowaniem ministerstwa sportu - podkreślił. - Województwo zachodniopomorskie jest wiodące w Polsce, jeżeli chodzi o budowę orlików. Pozostaje jednak m.in. kwestia stadionu piłkarskiego w Szczecinie. W 2011 roku kończymy projekt budowy stadionów na mistrzostwa Europy (Euro 2012). Piłka nożna w wymiarze europejskim może się rozwijać tylko w wielkich aglomeracjach. Z wielkich miast bez stadionu, koncepcji stadionu, czy jego budowy, są obecnie tylko Łódź i Szczecin.
Giersz nie zaprezentował żadnych liczb dotyczących wysokości pomocy. Zadeklarował tylko chęć współpracy.

- Chciałbym podziękować ministrowi za pomoc we współfinansowaniu inwestycji budowy basenu - mówił Litwiński. - Nie ma wątpliwości, że spełnia on wszystkie wymagania. Nie ma podstaw, by zgodzić się, że nie ma szans na środki inwestycyjne potrzebne do powstania stadionu. Lokalizacja obiektu na Pogodnie wydaje się dobra, ale kluczowe będzie znalezienie środków na sfinansowanie stadionu.

- Będziemy też starać się realizować projekt budowy nowej hali widowiskowo-sportowej, choć jej obecny projekt nie jest satysfakcjonujący - zakończył Litwiński.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński