Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Międzyzdroje dosłownie pękają w szwach. Turyści tłumnie przyjechali nad morze na długi weekend

Bogna Skarul
Bogna Skarul
Prawdziwe tłumy turystów pojawiły się w długi sierpniowy weekend w Międzyzdrojach
Prawdziwe tłumy turystów pojawiły się w długi sierpniowy weekend w Międzyzdrojach Bogna Skarul
Nareszcie - mówią turyści i miejscowi. - w końcu jest słońce i ciepło. I właśnie z tej pięknej plażowej pogody korzystają goście, którzy właśnie w Międzyzdrojach postanowili spędzić długi sierpniowy weekend. Cieszą się, że mogą wylegiwać się na plaży i kąpać w morzu, choć woda w Bałtyku wcale nie jest „gorąca”, bo ma tylko 20 stopni Celsjusza.

- Morze orzeźwia - podkreślają plażowicze, bo rzeczywiście powietrze jest gęste i czuć duchotę. - Może znowu zacznie padać? - zastanawiają się turyści, bo w sobotę, mimo bardzo optymistycznych prognoz, tak ni stąd ni zowąd zaczęło pierwszy raz padać, kiedy na plaży było mnóstwo opalających się.

Ale ten deszcz, który spadł około godziny 16, nie był ani duży, ani srogi, więc amatorzy wylegiwania się na plaży, szybko wrócili nad brzeg morza. Gorzej było wieczorem około godziny 22, kiedy zaczęło porządnie lać i trzeba było z wieczornych spacerów czym prędzej uciekać pod dach.

Na szczęście w niedzielę turystów obudziło już słońce, od razu też zrobiło się ciepło więc wszyscy gremialnie szybko ruszyli na plażę. Już około południa ciężko więc było o tzw. dobre miejsce, bo pojawiły się parawany, dmuchane zabawki, a chętnych na kąpiele było coraz więcej.

Ale w niedzielę nie brakowało też takich, którzy dzień postanowili spędzić na spacerach po promenadzie, czy kładce na wydmach. To oni po przechadzające zapełniali letnie ogródki, dzieci ustawiały się w kolejkach po lody.

Dopiero po południu zaczęły pojawiać się dłuższe kolejki za czymś bardziej konkretnym do jedzenia. W tej chwili w Międzyzdrojach większym niż rok temu zainteresowaniem cieszą się zestawy obiadowe, za które trzeba zapłacić od 27 zł. Ale na taki zestaw składa się zupa i drugie danie z surówka i ziemniakami i kotletem - najczęściej schabowym w panierce - albo kawałkiem ryby. Ale aby obiad był pełny, to nie może zabraknąć deseru. Jednak ten jest stosunkowo drogi, bo za kawałek tortu lub ciasta trzeba zapłacić co najmniej 22 zł.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Setki głazów, kamieni i zardzewiałych elementów z łodzi rybackich morze wyrzuciło na plażę w Dziwnówku po sztormie w weekend. Żywioł nie oszczędził też umocnienia nabrzeża. Wydmy zostały mocno podmyte, a klify mocno zniszczone, co w niektórych miejscach uwidoczniło pozostałości budowli z lat 50. wykonanych przez Wojsko Polskie.- Ćwiczenia w nich mieli żołnierze jednostki wojskowej z Dziwnowa - informuje nasz Czytelnik C. Seul. - Cel tych szczelin przykrytych i miejsc obserwacyjnych (takie niewielkie wieżyczki wystające z ziemi na klifie) miał na celu ochronę wybrzeża przed atakiem "imperialistów".ZOBACZ TEŻ: Zobacz, jak w weekend odpoczywali turyści w Międzyzdrojach. ZDJĘCIA

Plaża w Dziwnówku po sztormie. Zniszczone klify oraz setki g...

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński