Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Nowakowski wraca do Kinga Szczecin. Logiczny transfer mistrza

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
Michał Nowakowski próbuje powstrzymać Andrzeja Mazurczaka w majowym meczu Kinga z Anwilem
Michał Nowakowski próbuje powstrzymać Andrzeja Mazurczaka w majowym meczu Kinga z Anwilem Andrzej Szkocki/Polska Press
35-letni Michał Nowakowski w ekstraklasie jest ceniony za waleczność, dobrą skuteczność i kreowanie dobrej atmosfery. Sztab trenerski Kinga liczy, że skrzydłowy potwierdzi to w Szczecinie.

Nowakowski już grał w Kingu, a było to w sezonach 2015/16 i 2016/17. Grał dużo, ale najczęściej w roli zmiennika.

- Cieszymy się, że Michał wraca do Szczecina. To zawodnik, którego szukaliśmy na tę pozycję. Znamy się bardzo dobrze. Kiedyś byłem jego trenerem w Polonii 2011 Warszawa. To podobna historia, jak z Kacprem Borowskim, który pracował ze mną w SMS Cetniewo. Wiemy, jakie są zalety i wady Michała – mówi Arkadiusz Miłoszewski, trener Kinga. - Ma za sobą bardzo dobry sezon w barwach Anwilu. Liczymy, że będzie nas cieszył rzutami za trzy punkty, ale nie tylko.

Michał Nowakowski od ponad 10 lat grał w polskiej elicie. Przed poprzednim przyjściem do Kinga związany był z Czarnymi Słupsk, a po odejściu reprezentował kolejno: Anwil, Stal Ostrów, Astorię Bydgoszcz, MKS Dąbrowę Górniczą i w ostatnim sezonie znów Anwil (35 występów – średnio 21 minut, 8 punktów i 4 zbiórki). Największy sukces to mistrzostwo Polski z włocławską drużyną w 2018 r.

- Nowakowski ma za sobą bardzo udany sezon. Pokazał, że świetnie radzi sobie nie tylko na pozycji numer 4, ale również 3. Udowodnił też, że nie ma problemów z grą tyłem do kosza – podkreśla Miłoszewski. - Michał wzmacnia naszą rotację, szczególnie tą polską. Wiemy, że umie grać na poziomie europejskim. Na pewno dostosuje się do naszego stylu i będzie cieszył oko wszystkich kibiców szczecińskiej Watahy.

- Towarzyszą mi bardzo pozytywne emocje. Czuję się szczęśliwy, że wracam do Watahy. Rozmowy z trenerem i prezesem były bardzo konkretne i przebiegły szybko. To dla mnie duże wyróżnienie, że dołączam do drużyny mistrza Polski i będę mógł reprezentować jego barwy zarówno w Orlen Basket Lidze oraz w Basketball Champions League - mówi Nowakowski.

Transfer jest zaskakujący (wiek zawodnika), ale zarazem logiczny. Kinga nie stać na głośne i kosztowne transfery, więc dobiera zawodników pod styl. Na pozycję skrzydłowego zatrudnił już wcześniej Zaca Cuthbertsona (pozostał z mistrzowskiego sezonu) i Artura Łabinowicza (przychodzi z pierwszoligowego Żaka Koszalin). Klub starał się zachęcić do współpracy Przemysława Żołnierewicza (ostatnio Zastal Zielona Góra) i Tomasza Gielę (szczecinian, ostatnio grał w Turcji). Obaj nie dość, że mieli wysokie wymagania finansowe, to chcą grać w silniejszej lidze w Europie.

Obecny skład Kinga:
Rozgrywający: Andrzej Mazurczak
Rzucający obrońca: Filip Matczak
Skrzydłowy: Zac Cuthbertson, Artur Łabinowicz, Michał Nowakowski
Silny skrzydłowy: Tony Meier, Kacper Borowski
Środkowi: Morris Udeze, Maciej Żmudzki

Klub wciąż poszukuje obcokrajowców na pozycje „jedynki” i „dwójki”. Rotację ma uzupełnić utalentowany junior.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński