Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Michał Gogol z Espadonu może zostać trenerem kadry

Jakub Lisowski
Michał Mieszko Gogol z Espadonu Szczecin.
Michał Mieszko Gogol z Espadonu Szczecin. Andrzej Szkocki
Michał Gogol jest w gronie mocnych kandydatów do objęcia męskiej reprezentacji narodowej.

Ostatnim selekcjonerem kadry był Ferdinando De Giorgi, który nazwisko w Polsce wyrobił sobie sukcesami z Zaksą Kędzierzyn-Koźle. Tyle, że biało-czerwoni pod kierunkiem Włocha bardzo słabo (zabrakło ich nawet w ćwierćfinale) wypadli w niedawnych Mistrzostwach Europy, które odbywały się w naszym kraju. Po tej imprezie Polski Związek Piłki Siatkowej podziękował De Giorgiemu za współpracę i rozpoczął poszukiwania nowego selekcjonera. Co ciekawe – działacze poprosili kilku polskich trenerów o złożenie stosownych aplikacji. Michał Mieszko Gogol też się zgłosił.

- Zainteresowanie ze strony związku z tego powodu nas nie dziwi. Dawno odważnie postawiliśmy na Michała, w końcu bardzo młodego trenera, choć pojawiało się wiele głosów, że to decyzja nierozważna – mówi Jakub Markiewicz, szef Espadonu Szczecin. - Jestem zdania, że Mieszko Gogol zostanie kiedyś trenerem reprezentacji. Nie wiem, czy już teraz, ale w genach ma zapisany taki właśnie kierunek rozwoju kariery.

Według „PS” związek ma teraz siedmiu kandydatów: Gogol, Jakub Bednaruk, Piotr Gruszka, Andrzej Kowal, Robert Prygiel i Mariusz Sordyl oraz Belg Vital Heynen. Niewykluczone, że działacze będą rozmawiać i z innymi fachowcami, ale wydaje się, że obecnie najbliżej funkcji jest ktoś z wcześniej wymienionych.

- Polski Związek Piłki Siatkowej informuje, że w ramach trwającej procedury wyboru trenera reprezentacji Polski mężczyzn zakończył się kolejny etap. W jego ramach aplikacje złożyło siedmiu szkoleniowców. Sześciu polskich i jeden zagraniczny. W ciągu najbliższych dni zespół ds. wyboru trenera reprezentacji Polski mężczyzn dokona analizy złożonych dokumentów. W następnym etapie przeprowadzone zostaną bezpośrednie rozmowy z zainteresowanymi, wskazanymi przez zespół. Kalendarz spotkań uzgodniony zostanie z trenerami – informuje Janusz Uznański, rzecznik prasowy PZPS.

Gogol ma 32 lata, ale w Espadonie wykonuje kawał dobrej roboty. Samodzielnie pracuje rok. Latem zbudował zespół, który zaczyna rozpychać się w ekstraklasowej czołówce. Dla szkoleniowca kadra narodowa nie jest czymś obcym, bo wcześniej był już statystykiem reprezentacji. O swojej kandydaturze rozmawiać nie chce. Woli skupić się na piątkowym meczu z liderem rozgrywek Zaksą, czyli hicie jesieni w Arenie Szczecin.

- To bardzo trudny przeciwnik, z najwyższej europejskiej półki. My będziemy w tym starciu szukać swoich szans – mówi Gogol.

Tomasz Gollob po raz pierwszy po wypadku spotkał się z dziennikarzami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński