Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto pachnące czekoladą. Czyli jakie słodycze lubimy najbardziej w Szczecinie

Julia Zając
Czekolada, a właściwie jej zapach, unoszący się nad Szczecinem, to sprawka fabryki działającej nieopodal Łasztowni. Sprawka, która stała się jednym ze znaków rozpoznawczych miasta, a także inspiracją wielu słodkich kreacji. A tych w Szczecinie zdecydowanie nie brakuje.

Deserowa, mleczna, biała, na gorąco, na zimno i w kostkach - czekolada. Za jej wynalazcę i pierwszego producenta uznaje się szwajcara Rudolfa Lindta. Choć w Polsce, myśląc czekolada, raczej myślimy Karol Wedel. Skojarzenie potęgują legendarne pijalnie czekolady rozsiane po całym kraju. Dwie z nich prężnie działają w Szczecinie, a mieszkańcy miasta chętnie je odwiedzają.

- W tym sezonie szczecinianie najczęściej sięgają po czekolady mrożone z gałką lodów - zdradza Natalia Długosz, Pijalnia Czekolady E.Wedel. - Zimą naturalnie będą to czekolady na gorąco. Najoryginalniejsze zamawiane warianty to mrożona czekolada z torcikiem wedlowskim, mrożona z bananem, z martini, z likierem jajecznym czy ze słonym karmelem. Mleczna, deserowa, biała. Możliwości i kombinacji jest wiele.

A jeśli o kombinacje smakowe chodzi, to w mieście pomysłów na nie nie brakuje. I tych wyszukanych i tych bardziej przypadkowych jak słynna już beza.

Szczecin bezą stoi?

- Beza jest efektowna, a do tego bardzo szybko się ją robi - zdradza Hania Komór, twórczyni Szczecińskiej Bezy. - Ale muszę przyznać, że moja przygoda z nią rozpoczęła się zupełnie przypadkiem.

Przypadek nie-przypadek, Szczecin doczekał się kolejnego słodkiego symbolu, serwowanego z owocami i kremem. Jak mówi Hania - beza to ogólnie znane ciasto, ale ludzie i tak przychodzą do jej kawiarenki trochę z ciekawości, a trochę, żeby zobaczyć je na żywo. Bo nie ukrywajmy, wygląd bezowego tortu Hani potrafi zaprzeć dech, na tyle mocno, że doczekał się nawet własnego odcinka w popularnym programie telewizyjnym na kanale Kuchnia+, a także wielu występów radiowych.

ZOBACZ TEŻ:

Szczecińskie blogi pełne słodkości

Pozostaje jeszcze kwestia sprawdzenia, czy w domowym zaciszu równie chętnie sięgamy po mocną dawkę słodkości.

- Osobiście lubię eksperymenty – mówi Magda Gogłoza, organizatorka Sytobrunchy. - Trochę tego, trochę tamtego i sprawdzam, co mi wyjdzie. Na rynku jest sporo zagranicznych produktów, co ułatwia nieoczywiste kombinacje. Czasem wystarczy dodać jeden składnik więcej, aby urozmaicić np. klasyczny jabłecznik. Jak sięgam pamięcią, z ciekawszych słodkich pomysłów robiłam pieczony, karmelizowany rabarbar. Klasyczny owoc w niecodzienny sposób. Dodałam go też do sałatki. Pycha! (uśmiech).

Sporo inspirujących pomysłów na słodkości - i na te eksperymentalne i czekoladowe można też znaleźć na stronach lokalnych blogerów. Nam szczególnie w oko wpadły puszyste naleśniki z figami, nasionami granatu i sosem jogurtowo-miodowym od Einopf.pl, ale też legendarne (mocno czekoladowe) brownie ze strony Cudacelestyny.pl. Smacznego!

sc]POLECAMY RÓWNIEŻ: Gdzie na spacer w Szczecinie. Oto TOP 10 miejsc na weekendowy spacer po naszym mieście [ZDJĘCIA]

Przygotowaliśmy TOP 10 miejsc w Szczecinie, do których warto wybrać się na spacer o każdej porze roku, a szczególnie, gdy tzw. "babie lato" za oknem. Też lubicie tam chodzić? Sprawdźcie je w galerii ->

Gdzie na spacer w Szczecinie. Oto TOP 10 miejsc na weekendow...

Bądź na bieżąco i obserwuj:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Lody kawowe z kajmakiem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński