Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Mecz Polska - Anglia przełożony na środę na godz. 17

Redakcja
Mecz eliminacji piłkarskich mistrzostw świata Polska - Anglia został przełożony na środę z powodu złego stanu murawy na Stadionie Narodowym w Warszawie.

Jak poinformowała rzeczniczka PZPN Agnieszka Olejkowska, spotkanie rozpocznie się o godz. 17.

Mecz miał się rozpocząć we wtorek o godz. 21. Dach nad stadionem nie został rozsunięty i ulewny deszcz spowodował, że murawa była całkowicie nasiąknięta wodą. Gdzieniegdzie pojawiły się kałuże.

Po raz pierwszy sędziowie wizytowali boisko na 40 minut przed planowanym pierwszym gwizdkiem i nakazali piłkarzom obu zespołów zejść do szatni. Drugiej inspekcji dokonali o godz. 21, a ostatniej o 21.45.

POLSKA - URUGWAJ ONLINE. TRANSMISJA LIVE

Olejkowska poinformowała, że decyzję, aby nie zamykać dachu nad stadionem, podjął delegat techniczny FIFA po uwzględnieniu opinii obu zespołów.

Czytaj również: Polska - Anglia: Brytyjski humor a odwołany mecz

Błaszczykowski: to nie jest komfortowa sytuacja

Po przełożeniu meczu Polska - Anglia na Stadionie Narodowym na środę na godz. 17.00 pomocnik reprezentacji Polski Jakub Błaszczykowski powiedział w TVP:

"Najważniejsze jest zawsze zdrowie, a w takich warunkach byłoby ciężko grać i byłoby to ryzykowne. To oczywiście nie jest dla nas komfortowa sytuacja, bo byliśmy przygotowani mentalnie, fizycznie i psychicznie na rozegranie meczu we wtorek. Musimy sobie jednak z tym poradzić i nie należy wyciągać zbyt pochopnych wniosków.

Teraz musimy się skoncentrować na tym, żeby na kolejny dzień odnaleźć w sobie motywację. Na pewno nie będzie teraz łatwo zasnąć. Trochę liczyliśmy na to, że spotkanie odbędzie się w znacznie późniejszym terminie, a nie na drugi dzień, ale musimy się dostosować. A może ta sytuacja nam pomoże i nie będzie tak źle?".

Fornalik: chcieliśmy grać 14 listopada

Po odwołaniu wtorkowego meczu Polska - Anglia trener Waldemar Fornalik na antenie TVP powiedział:

"Wtorkowy termin był optymalny, ponieważ na ten dzień byliśmy przygotowani. Nie jest to korzystna sytuacja dla każdego zawodnika. Jako następny termin rozegrania meczu proponowaliśmy 14 listopada, kiedy mamy zagrać towarzysko z Urugwajem, a nasi najbliżsi rywale ze Szwedami. Jednak Anglicy byli bardzo uparci i konsekwentni. Bardzo im zależało, aby nasze spotkanie rozegrać w środę. Jestem zaskoczony, że boisko było w takim stanie pomimo tak obfitych opadów deszczu".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński