Mecz Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin ONLINE
Lechia Gdańsk ten rok rozpoczyna jako lider LOTTO Ekstraklasy. Ekipa Piotra Stokowca marzy o tym, aby utrzymać tę lokatę do samego końca sezonu, lecz mimo świetnych wyników sportowych w drużynie nie brakuje problemów - przede wszystkim z finansami. Jest to bowiem jedyny zespół w całej lidze, która w tym okienku transferowym nie pozyskał żadnego zawodnika z zewnątrz. Mówi się raczej o cięciu kosztów, a piłkarze nie ukrywają sporych opóźnień w wypłatach.
Kilku piłkarzy klubu z Gdańska ma też problemy zdrowotne. Na cały sezon wypadł Rafał Wolski, zrywając więzadło krzyżowe. W najbliższym meczu nie zagra także Lukas Haraslin, który od dłuższego czasu zmaga się z kontuzją. Podobnie jest w przypadku Patryka Lipskiego, choć występ tego ostatnio jest możliwy, stoi jednak pod znakiem zapytania.
Mimo tych problemów Lechia jest faworytem sobotniego starcia. Nie tylko ze względu na pozycję lidera i dobre wyniki w sparingach (wygrane z Łudogorcem Razgrad, Viitorulem Constanta i koreańskim klubem Suwon), lecz przede wszystkim ze względu na atut własnego boiska. Enerrga Stadion jest bowiem miejscem, w którym w tym sezonie w lidze Lechia jeszcze nie przegrała. Pod tym względem gdańszczanie są najlepszym klubem w LOTTO Ekstraklasie, a bilans siedmiu zwycięstw i trzech remisów może robić wrażenie.
Oglądaj mecz Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin na żywo online w Player.pl >>>
Pogoń jest jednak zespołem, którego z pewnością nie można zlekceważyć. Po fatalnym początku sezonu szczecinianie podnieśli się, a jeśli weźmiemy pod uwagę tylko mecze od września do grudnia zeszłego roku, to w całej lidze nie mieli sobie równych. Trudnego i ciekawego spotkania spodziewa się zresztą trener Lechii, Piotr Stokowiec: - Spotykają się dwie drużyny, które w tym sezonie sprawiły niespodzianki. Pogoń bardzo dobrze operuje piłką. Doceniamy pracę ich sztabu szkoleniowego oraz filozofię, jaką wprowadzają i to, jak zespół się rozwija. Myślę, że to jeden z najciekawszych meczów w tej kolejce. Wiemy, że te pierwsze spotkania zawsze są niespodzianką, ale liczymy na dobry mecz i widowisko. Chcielibyśmy pokazać się z jak najlepszej strony, ale przede wszystkim potrzebne nam są punkty.
Pogoń do rundy wiosennej przystąpi z małymi zmianami w składzie. Drużynę opuścił przede wszystkim Lasza Dwali, wytransferowanego też Sebastiana Walukiewicza, lecz ten do Cagliari odejdzie dopiero latem. Rozwiązano również kontrakt z Sebastianem Rudolem. Do drużyny przyszli natomiast Jakub Bartkowski, Fin Santeri Hostikka i Japończyk Jin Izumisawa.
O ile wyniki Lechii w sparingach mogą napawać kibiców optymizmem, to gdyby patrzeć tylko na rezultaty meczów towarzyskich, powodów do radości nie mają w Szczecinie. W okresie przygotowawczym Pogoń nie wygrała bowiem ani jednego spotkania, ulegając między innymi Broendby, Odense czy Dynamu Moskwa. Trener Kosta Runjaic nie przywiązuje jednak zbyt wielkiej wagi do tych wyników. - Faza przygotowawcza jest czymś innym niż liga. Już za chwilę rozpoczniemy rywalizację. Ci piłkarze, którzy będą mieli odpowiednie nastawienie, żeby się pokazać na boisku w sobotę, będą uwzględnieni. Natomiast mogą być państwo pewni, że ci zawodnicy, którzy znajdą się w kadrze i będą mieli tyle zaufania z mojej strony, że będą grali od samego początku, będą przygotowani na sto procent.
Pogoń zakończyła rok na piątym miejscu w tabeli i w Szczecinie marzą po cichu o wspięciu się na ligowe podium i europejskich pucharach. Do tego "Duma Pomorza" z pewnością musi jednak poprawić grę na wyjazdach, gdyż pod tym względem jest jedną z najsłabszych drużyn w LOTTO Ekstraklasie - wygrała zaledwie dwa mecze z dziewięciu (w Lubinie i Gdyni). W Gdańsku z pewnością nie zagrają Adam Frączczak, Soufian Benyamina oraz David Niepsuj, ale najważniejsi piłkarze będą do dyspozycji szkoleniowca.
Ostatni mecz obu zespołów w Szczecinie był bardzo emocjonujący - na nic zdały się dwa trafienia Kamila Drygasa, bo Lechia odpowiedziała golami Lukasa Haraslina, Stevena Vitorii i Adama Chrzanowskiego, zgarniając w Szczecinie komplet punktów. Ostatnie spotkanie na Energa Stadionie to natomiast zwycięstwo Pogoni 3:1. Ogółem bilans obu zespołów w bezpośrednich starciach jest bardzo wyrównany. Obie ekipy zwyciężały 16-krotnie, mieliśmy też 14 remisów.
Mecz w Gdańsku będzie też okazją do upamiętnienia tragicznie zmarłego prezydenta tego miasta, Pawła Adamowicza. Spotkanie poprzedzi minuta ciszy, a gospodarze zagrają w specjalnie przygotowanych na tę okazję czarnych strojach. Mamy jednak nadzieję, że później na boisku będzie już bardziej optymistycznie. Początek meczu o 20:30, a na relację na żywo zaprasza GOL24.pl.
Nie zagrają:
Lechia: Lukas Haraslin, Rafał Wolski, Mateusz Lewandowski (kontuzje), Grzegorz Wojtkowiak (rezerwy), Patryk Lipski (?)
Pogoń: Adam Frączczak (rehabilitacja), Maciej Żurawski, Soufian Benyamina (urazy), Zvonimir Kozulj (?)
Ostatnie mecze bezpośrednie:
Pogoń - Lechia 2:3 (Ekstraklasa, 25.08.2018)
Pogoń - Lechia 1:2 (sparing, 06.07.2018)
Pogoń - Lechia 1:1 (Ekstraklasa, 12.05.2018)
Mecz Lechia Gdańsk - Pogoń Szczecin TRANSMISJA TV
Transmisję na żywo przeprowadzi stacja Canal+ Sport. Komentuje duet Bartosz Gleń – Wojciech Jagoda. Reporterami z murawy będą zaś Paulina Czarnota-Bojarska i Adam Westfal. W internecie mecz dostępny dzięki aplikacji Canal+ Sport Online oraz na stronie ncplusgo.pl. Relacja LIVE w GOL24.pl od godziny 20:30.
EKSTRAKLASA w GOL24
Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy
Najwyższe transfery polskich piłkarzy w historii [TOP 10]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
