Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Marcin Listkowski: W Krakowie wszystko rozstrzygnie się w środku pola

Jakub Lisowski
Marcin Listkowski jeszcze nie strzelił bramki dla Pogoni w ekstraklasie.
Marcin Listkowski jeszcze nie strzelił bramki dla Pogoni w ekstraklasie. Andrzej Szkocki
Pogoń Szczecin w najbliższej kolejce zagra z niżej obecnie notowaną Cracovią Kraków. Portowcy zachowują dużą ostrożność przed przeciwnikiem.

- Cracovia zajmuje odległe miejsce, ale to bardzo groźny przeciwnik. Ma w składzie bardzo dobrych piłkarzy i jeszcze powalczą, by być wyżej w tabeli – mówi Listkowski.

Młody piłkarz Pogoni dostrzega, gdzie może rozstrzygnąć się mecz.

- W środku pola. Oba zespoły mają piłkarzy, którzy potrafią w środku przejąć kontrolę – dodaje.

Pogoń w pierwszej wiosennej kolejce pokonała Piasta Gliwice 2:1, a Cracovia wygrała 1:0 w Chorzowie.

- Fajnie, że rozpoczęliśmy zwycięstwem wiosnę. To nas dodatkowo zbudowało, a przecież za nami seria udanych zimowych sparingów z mocnymi przeciwnikami. Fajnie byłoby kontynuować to w Krakowie – mówi Listkowski. 21-letni piłkarz z Piastem zaliczył asystę po paru minutach od pojawienia się na boisku. Nie robi sobie jednak większych nadziei, że dzięki dobrej zmianie wskoczy do pierwszego składu.

- Najlepiej czuję się napastnikiem, ale w klubie gram jako skrzydłowy. Wiem, że przy obecnej dyspozycji Adama Frączczaka trener raczej nie będzie szukał zmian na tej pozycji, więc walczę o swoje minuty w drugiej linii – twierdzi Marcin Listkowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński