Wokół wyborów w ZZPN było gorąco od paru miesięcy. Może ciśnienie byłoby mniejsze, ale ekipa rządząca zaliczyła kilka wpadek, które okazały się kosztowne.
Pierwsza – zwolnienie Macieja Mateńko z funkcji trenera Mobilnej Akademii Młodych Orłów. Jan Bednarek zaprzeczał, by coś miał wspólnego z tą decyzją PZPN, ale ciężko było w to uwierzyć.
ZOBACZ TEŻ:
Kolejne emocje przynosiło zgłaszanie delegatów. Nie wszystkie zgłoszenia zostały przyjęte, a próby rozwiązania problemu napotykały na opór. Jednym słowem – rosła niechęć do obecnych władz, a kandydatura Mateńki zyskiwała coraz większe grono zwolenników. Trzeci kandydat – Piotr Dykiert – już kilka dni przed wyborami poinformował, że rezygnuje z kandydowania i popiera Mateńkę.
Nim obrady się rozpoczęły – tłoczno i nerwowo było pod głównym wejściem do hali sportowej w Policach. A już na samej sali doszło do spięcia między Bednarkiem a Mateńką.
Mateńko: Co tu się dzieje? Oczekujemy wyjaśnień w kwestii delegatów.
Bednarek: Gwarantuję, że każdy mandat jest uczciwie wydany.
Mateńko: Czemu na zewnątrz są delegaci, których nie chcecie wpuścić?
Bednarek: Ktoś tu robi show zupełnie niepotrzebnie.
Mateńko: Wezwałem policję.
Bednarek: Akurat policja ma tu najmniej do powiedzenia.
Bednarek rozpoczynając zebranie pogratulował Pogoni brązowego medalu w PKO Ekstraklasie i poprosił zebranych o minutę ciszy dla tych, co odeszli.
Już wybór przewodniczącego obrad rozgrzał obecnych i dał sygnał, że będą zmiany. Kandydaturę opozycji Radosława Soperczaka (FASE Szczecin) poparło 147 delegatów, a Rafała Czyżyka (ZZPN) 127.
ZOBACZ TEŻ:
Z każdym kolejnym głosowaniem (wiceprzewodniczący obrad, składy komisji) przewaga Mateńki rosła.
Wybrana Komisja Mandatowa po swoich obradach stwierdziła ważność mandatów osób, których nie zatwierdził Robert Bikowski z ZZPN. To było ponad kilkanaście osób, więc Mateńko mógł się poczuć zwycięzcą.
Jeszcze przed decydującym wyborem – delegaci udzielili absolutorium zarządowi – 168 osób za, 95 przeciw i 11 wstrzymujących się.
Bednarek: W tych trudnych czasach spotkałem wiele osób, które pracowały dla siebie, ale i dla naszej piłki. Ich chciałem za tę kadencję podziękować.
A wybory potwierdziły to, co było oczywiste. 166 za Maciejem Mateńką, 118 osób za Bednarkiem.
- Maciej Mateńko to mój wychowanek. Życzę ci Macieju, byś rządził naszą piłką także 17 lat. Jak ja zaczynałem to brakowało pieniędzy na pensje, a teraz są inne czasy i inna sytuacja związku. To historia, której nikt mi nie zabierze – mówił Jan Bednarek. - Znam wasze problemy, więc tym większy szacun dla Was za Waszą pracę dla piłki. Dziekuję.
- Dziękuję. Jest tyle osób, którym chciałbym indywidualnie podziękować i zrobię to, bo planuję pojechać do każdego klubu. Jak coś robię to robię na 100 procent. Tę wygraną chciałbym zadedykować śp. Wojciechowi Paradzie [zmarłemu dziennikarzowi Kuriera Szczecińskiego], który mnie namawiał do tego startu, a decyzję podjąłem w dniu śmierci Pana Redaktora – powiedział Maciej Mateńko.
ZOBACZ TEŻ:
Bądź na bieżąco i obserwuj:
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?