Start Możejki z listy PiS, to warunek, aby dostał poparcie tej partii w Świnoujściu. Joachim Brudziński z PiS nie ukrywa, że chodzi o to, aby silny kandydat na prezydenta pociągnął za sobą jak najwięcej kandydatów na radnych.
- A to będzie możliwe tylko, jeśli pan Możejko wystartuje z naszej listy. To że nie jest członkiem PiS nie ma znaczenia. Jest bezpartyjny - dodaje Joachim Brudziński.
Stanisław Możejko zgodził się na to. Nie powiedział jednak o tym Lidze Polskich Rodzin, z którą wcześniej zawarł podobne porozumienie. Wspólnie utworzyli komitet wyborczy "Porozumienie dla Świnoujścia".
- Byliśmy zaskoczeni. O wszystkim dowiedzieliśmy się z mediów - mówi Krzysztof Adamiak, wiceprezes zarządu powiatowego LPR w Świnoujściu.
Po rozmowie z Możejką, Adamiak powiedział, że porozumienie nadal obowiązuje i nic nie zmieniło się w sprawie wspólnego komitetu wyborczego. Dodał jednak, że jego partia nie wyklucza zmian w komitecie "Porozumienia dla Świnoujścia".
- Start pana Możejki z listy PiS i osobna lista kandydatów na radnych z "Porozumienia dla Świnoujścia", to najdalej idąca zmiana, ale może tak się stać - zakończył Adamiak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?