W dzisiejszym spotkaniu koszykarze Spójni Stargard pokazali się z bardzo dobrej strony. Ostatnio mieli problemy z koncentracją w pierwszej kwarcie, a tym razem w pierwszych dziesięciu minutach rozbili lidera tabeli. Po pierwszej kwarcie było 25:13.
W drugiej kwarcie stargardzki zespół kontynuował to, co rozpoczął w pierwszych dziesięciu minutach. Grał solidnie w obronie i skutecznie w ataku. Goście w pierwszej połowie mieli problemy z rzutami z dystansu. Trafili tylko raz na trzynaście prób zza linii 6,75 m. Spójnia w połowie spotkania wygrywała 49:26.
W trzeciej kwarcie podopieczni trenera Krzysztofa Koziorowicza kontrolowali wydarzenia na stargardzkim parkiecie i mimo że przegrali tę część 17:23, to zachowali bezpieczną przewagę.
W czwartej kwarcie Sokół zbliżył się nieco, ale ani na moment zwycięstwo Spójni nie było zagrożone. Stargardzki zespół zwyciężył 85:70 i liczy się w walce o czołową trójkę w tabeli.
W dzisiejszym meczu koszykarze Spójni trafili piętnaście razy za 3 punkty mając w tym elemencie gry 50 procent skuteczności. Rywale trafili pięć trójek i mieli 20 procent skuteczności. W Spójni liderem był Maciej Raczyński, który rzucił 23 punkty, w tym pięć trójek. Także pięć celnych rzutów trzypunktowych zanotował Hubert Pabian.
W następną sobotę Spójnia zagra w Prudniku z Pogonią.
Spójnia Stargard - Sokół Łańcut 85:70 (25:13, 24:13, 17:23, 19:21)
Spójnia: Raczyński 23 (pięć razy za 3 pkt), Pabian 19 (5), Dymała 15 (3), Śpica 8 (1), Fraś 6, Pytyś 6, Bodych 4 (1), Janiak 2, Lewandowski 2.
Obejrzyj także koszykarzy stargardzkiego pierwszoligowca w akcji w spotkaniu przeciwko Noteci Inowrocław:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?