Lewica pomoże rodzinom? Pakiet "Bezpieczna rodzina" to pomoc kredytobiorcom, emerytom i rencistom oraz pracownikom budżetówki

O szczegółach mówili w poniedziałek w Szczecinie posłanka Katarzyna Kotula i poseł Dariusz Wieczorek.

Proponują m.in. wzmocnienie Funduszu Wsparcia Kredytobiorców. Banki miały płacić do niego wyższe składki.

- Dziś mamy stopy procentowe na poziomie 4,5 proc, ale bankowcy mówią, że może wzrosnąć do 8, a nawet 10 proc. Dlatego potrzebna jest realna pomoc. Fundusz Wsparcia Kredytobiorców jest zasilany ze środków banków. Przy rosnącej inflacji banki mają dziś większe zyski. Chcemy, żeby zasilały Fundusz nie jednym procentem odpisu od udzielanych kredytów, ale, żeby to było to 2,5 proc. To dodatkowe 2 mln zł. Do tego proponujemy zamrożenie stawki WIBOR na poziomie z 2019 roku - mówił poseł Dariusz Wieczorek.

Lewica chce też drugiej waloryzacji rent i emerytur. Jej zdaniem to lepsze rozwiązanie niż wypłaty trzynastej, czy czternastej emerytury.

- Mamy propozycję drugiej waloryzacji od 1 września, poprzednią zjadła inflacja, podobnie jak trzynastą emeryturę. Mamy głosy ekspertów że to lepsze propozycja niż trzynaste, czy czternaste emerytury, bo daje stabilność - mówiła posłanka Katarzyna Kotula.
Lewica chce też, aby wzrosły pensje urzędników finansowanych z budżet państwa.

- Rok temu złożyliśmy propozycję odmrożenia płac w sferze budżetowej, i wtedy, gdy inflacja była na poziomie 5 proc., mówiliśmy o podwyżce w wysokości 15 proc. Złożyliśmy autopoprawkę. Teraz chcemy podwyżki o 20 proc. Podwyżka jest szczególnie uzasadniona właśnie w czasie kryzysu uchodźczego , gdy urzędnicy są zaangażowali się w pomoc dla Ukraińców i dla Polaków, którzy udzielają uciekinierom ze Wschodu - wyjaśniała.

Propozycja Lewicy w sprawie kredytów padła w tym samym dniu, kiedy premier Mateusz Morawiecki przedstawił plan ochrony kredytobiorców. M.in. poprzez zamrożenie stawki WIBOR. Zdaniem premiera to dobry sposób, aby odciążyć rodziny, które mają do spłacania kredyty hipoteczne.