Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Lekarz doprowadził do śmierci dziecka? Jest akt oskarżenia

Wioletta Mordasiewicz
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko lekarzowi.
Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko lekarzowi. Fot. sxc.hu
- W końcu może sprawiedliwości stanie się zadość - mówi Katarzyna Eljasz z Żabowa. - Gdyby lekarz nie zaniedbał swoich obowiązków, mój syn by żył.

Sprawę od grudnia 2006 roku badała Prokuratura Rejonowa w Pyrzycach. Akt oskarżenia lada dzień trafi do Sądu Rejonowego w Stargardzie.

- Lekarzowi postawiono zarzut popełnienia błędu w sztuce lekarskiej - informują prokuratorzy z Pyrzyc. - To czyn zagrożony karą od 3 miesięcy do 5 lat pozbawienia wolności.

Syn pani Katarzyny zmarł zaraz po porodzie 12 sierpnia 2006 roku. Kobieta jest przekonana, że doszło do tego, bo na przyjście lekarza musiała czekać 1,5 godziny. Jak mówi, gdyby lekarz dyżurny interweniował natychmiast po jej przyjeździe do szpitala, nie doszłoby do odklejenia się łożyska i śmierci dziecka przez niedotlenienie. Położnik z Pyrzyc odpowie m.in. za nieumyślne spowodowanie śmierci dziecka i narażenie kobiety na niebezpieczeństwo utraty życia. Oskarżony o błąd w sztuce lekarskiej Piotr Sz. pracuje w pyrzyckim szpitalu.

- Nie mam żadnego dokumentu, na podstawie którego mógłbym tego lekarza zawiesić w obowiązkach - komentuje Ryszard Grzesiak, dyrektor szpitala w Pyrzycach. - Nie wiem czy jest winny. Okaże się jak zapadnie wyrok.

W połowie grudnia w Sądzie Okręgowym w Szczecinie ruszyła sprawa odszkodowawcza. Katarzyna Eljasz domaga się od pyrzyckiego szpitala 500 tys. zł odszkodowania.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński