- Co się dzieje w MZK? - pyta za naszym pośrednictwem Czytelnik. -
Na ulicach widać w końcu nowe autobusy, o których od dawna wszędzie trąbiono, ale one mają stare opony! A zakład komunikacji ogłasza na swojej stronie, że chce sprzedać koła z oponami. Czyżby coś było nie tak z kołami tych nowych Scanii?! Wydane zostały pieniądze, a teraz trzeba się martwić, skąd wziąć odpowiednie koła i co zrobić z tymi niedobrymi?!
Podobny temat podjęli internauci na jednym ze stargardzkich portali. Skontaktowaliśmy się z Miejskim Zakładem Komunikacji w tej sprawie.
- Jeżeli ktoś jest zainteresowany kołami, to zapraszam go do nas, oferta jest korzystna - mówi Jan Gumuła, dyrektor MZK w Stargardzie. - Cena jest katalogowa, rynkowa. Działamy przy otwartej kurtynie, dajemy dostęp do informacji, także w internecie.
Oferta ponoć korzystna, ale chętnych jeszcze nie ma. Natomiast co do dostępu do informacji - nie udało się nam dowiedzieć, skąd wzięło się te 36 opon, przeznaczonych do sprzedaży. Dyrektor Gumuła przypomina jedynie, że MZK chce zbyć 6 starych autobusów i "może to są od nich koła". Zapewnia także, że w razie braku chętnych zakład komunikacji nie poniesie straty.
- Po prostu będziemy mieć opony, które nie za bardzo chcemy mieć - enigmatycznie stwierdza J. Gumuła. - A chcielibyśmy mieć mniejsze, o mniejszej średnicy, by udało się obniżyć podłogę autobusów o 5 cm.
Co więc trzeba było wymieniać w nowych Scaniach?!
- Te autobusy wymagały wyposażenia, trzeba było zamontować kasowniki, radiotelefony - mówi dyrektor MZK. - Nie trzeba było wymieniać kół!
MZK zadowolone jest z nabytku. Twierdzi, że autobusy są ciche, ciepłe, nie dymią i zużywają bardzo mało paliwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?