41-letnia Magdalena L. przyznała się do winy. Niewykluczone, że przywłaszczonych pieniędzy może być więcej. Na razie sprawdzono tylko ten rok. Kradzież wyszła na jaw podczas kontroli przeprowadzonej przez urząd miasta. Zlecił ją prezydent, bo docierały do niego informacje o nielegalnych operacjach finansowych Magdaleny L. Ze względu na wielowątkowość sprawy, policja nie podaje na razie więcej szczegółów. Obawia się bowiem, że niektóre dowody przestępstwa mogą zostać usunięte.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?