Chodzi o sprzedaż kamienicy przy al. Niepodległości 17. Od kilku miesięcy transakcję bada komisja rewizyjna rady miasta. Nieruchomość sprzedano za 2,1 mln zł rodzinie gastronomika Pawła Golemy. Radni mają wątpliwości, czy wycena została sporządzona właściwie i czy kamienia nie została sprzedana za tanio. Sprzedającym była miejska spółka Opłaty i Nieruchomości Lokalne. Jej prezes, Andrzej Gajda, zapewnia, że transakcję przeprowadzono prawidłowo.
Czytaj również: Szczecińscy radni pytają Krzystka o kamienicę przy al. Niepodległości
- W obecnych warunkach na rynku nieruchomości nie było szans uzyskać lepszej oferty. Uzyskaliśmy cenę wyższą niż wywoławcza - tłumaczył radnym.
Podobnego zdania jest Piotr Krzystek. Jako prezydent Szczecina pełni rolę jednoosobowego zgromadzenia wspólników spółki. Radni chcieli wezwać go na posiedzenie komisji, ale się nie zgodził. Zdecydowali się zadać prezydentowi pytania ma piśmie. Było ich 16. Prezydent odpowiedział na dwóch stronach maszynopisu.
- Przedstawiony operat szacunkowy został sporządzony przez uprawniony do tego podmiot - rzeczoznawcą majątkowego, wobec czego Zgromadzenie Wspólników nie widziało podstaw do jego kwestionowania - napisał do radnych prezydent.
Cześć radnych nie jest zadowolona z odpowiedzi.
- Prezydent musi stanąć przed komisją, bo mamy jeszcze pytania - mówi Małgorzata Jacyna-Witt, radna niezależna.
Aby to bylo możliwe, rada miasta musi rozszerzyć kontrolę o zgromadzenie wspólników NiOL. Decyzja ma zapaść na jednej z kolejnych sesji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?