4 z 6
Poprzednie
Następne
Krzystek idzie z Hołownią do wyborów. Chytry plan czy efekt działania błazeńskiej laski? I co na to szczecińscy politycy? [KOMENTARZ]
Dariusz Wieczorek, Poseł Lewicy:
- To porozumienie to jakaś abstrakcja, jakieś nieporozumienie. Dla mnie to śmieszne, że bezpartyjni podpisują jakieś porozumienie z partią polityczną. Tym samym ci bezpartyjni przestają być apolityczni i mogą stracić w wyborach. Przecież wybory samorządowe rządzą się zupełnie innymi prawami niż te do parlamentu, tu szyldy polityczne mają mniejsze znaczenie. A z kolei z punktu widzenia ugrupowania Hołowni, to także raczej zmniejsza ich szanse na wygraną, bo co to znaczy być bezpartyjnym? To jakiś strzał w kolano.