Kilkanaście z nich - jak ocenia rewalska policja - skradziono w czasie sezonu z terenu powiatów: kołobrzeskiego, gryfickiego i kamieńskiego.
Na złodziejską dziuplę przypominającą gigantyczne składowisko samochodowych wraków natrafili wczoraj po południu policjanci z Rewala. Gospodarstwo, na terenie którego stanęło pięć lotniczych hangarów, odkryto w jednej z wsi w powiecie kamieńskim.
To, co zobaczyli prowadzący przeszukanie policjanci przeszło ich najśmielsze oczekiwania.
W dwóch hangarach znajdowały się stare samoloty, w pozostałych dziesiątki pociętych i pokiereszowanych wraków samochodowych.
- Auta były pocięte na ćwiartki - mówi Ireneusz Ścisłowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Gryficach. - Wśród stosu blach i kawałków pojazdów nie było ani jednego silnika, koła czy elementu podwozia. Złodzieje, żeby zatrzeć ślady mało, że wycinali z kradzionych pojazdów numerowane fragmenty blach, to jeszcze całość polewali ropą i podpalali - dodał.
Ze wstępnych oględzin znaleziska wynika, że na składowisku wraków znajdują się części samochodów, które skradziono w tym sezonie z terenu trzech powiatów: kołobrzeskiego, gryfickiego oraz kamieńskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?