64-letni mieszkaniec Myśliborza prowadził archiwum Urzędu Skarbowego od lipca 2000 r. do grudnia 2003 r. Prokuratura ustaliła, że mężczyzna zabrał 535 dokumentów i ich kopii z naklejonymi znakami opłaty skarbowej. Były to podania o wydanie najróżniejszych zaświadczeń złożone przez podatników.
Mężczyzna trzymał te papiery w swoim domu. Z 708 znaków skarbowych usunął oznaki umorzenia używając środka chemicznego. Zdobyte w ten sposób znaki mógł następnie sprzedać.
Sprawa wyszła na jaw w marcu br. Naczelnik Urzędu Skarbowego powiadomił wtedy prokuraturę, że z zakładowego archiwum zniknęły dokumenty.
Stanisław A. przyznał się do zarzucanych mu czynów i dobrowolnie poddał się karze. Sąd skazał go na 10 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 3 lata. Wymierzył mu też karę grzywny. Myśliborzanin nie był wcześniej karany.
Część dokumentów wróciła do Urzędu Skarbowego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?