Samochody zaczęły ginąć na początku czerwca. Policjanci złapali złodziei na gorącym uczynku. W czerwcu, w prawobrzeżnej części Szczecina, "maluchy" regularnie zaczęły znikać z parkingów. Auta ginęły przeważnie pod koniec tygodnia, w nocy. Sprawcy cięli je i sprzedawali na złom. Na jednym fiacie zarabiali do 200 zł.
W ubiegłym tygodniu policjanci zorganizowali obławę. Dwóch podejrzanych - 17-letniego Kacpra K. i 21-letniego Przemysława W. -zatrzymano wraz z dokumentami pochodzącymi z kradzieży. Trzeci wpadł dzień później.
Wszyscy są mieszkańcami Załomia. Przyznali się do kradzieży 11 małych fiatów i włamań do kilku innych. Grozi im od roku do lat 10 więzienia. Na razie siedzą w areszcie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?