Przeciwko nim w najbliższym tygodniu wpłynie do sądu rejonowego oraz sądu dla nieletnich akt oskarżenia. W gronie podejrzanych są bowiem dwie osoby nieletnie.
Mechanizm działania złodziei impulsów był prosty. Mężczyźni włamywali się do prywatnych skrzynek telefonicznych, podłączali do linii i korzystając z odpowiednich kodów dostępowych bezkarnie doładowywali karty do telefonów komórkowych.
Jak ustalili trzebiatowscy policjanci proceder trwał od 20 maja do czerwca. Za każdą doładowaną kartę złodzieje żądali 50 złotych.
Interes kwitł, a młodocianym udało się włamać do kilkudziesięciu linii. Właściciele telefonów dopiero po zawyżonych rachunkach telefonicznych orientowali się, że coś jest nie w porządku. Składali więc reklamację do Telekomunikacji Polskiej.
- Rachunki były pozawyżane od 100 do 200 zł. TP S.A. musiała jednak uwzględniać zgłaszane reklamacje z uwagi na fakt włamań do skrzynek - mówią policjanci.
W sumie straty oceniono na 3 tysiące złotych. Za kradzież impulsów grozi im kara nawet do 3 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?