Kilka dni temu CBA zatrzymała Marka P., pełnomocnika Kościoła przed Komisją Majątkową MSWiA. Śledztwo dotyczy 157 ha ziemi odzyskanej od państwa przez Towarzystwo Brata Alberta. Prokuratura twierdzi, że zaniżano wartość ziemi, a członkom komisji proponowano łapówki.
CBA sprawdza teraz, czy do podobnych nieprawidłowości dochodziło w innych województwach, także w Zachodniopomorskiem. Jak podaje portal gazeta.pl, jeden wątek dotyczy biznesmena Stanisława M., który inwestował w nadmorskie nieruchomości oraz w Szczecinie. Jego związek z aferą kościelną dotyczy ziemi na warszawskiej Białołęce, którą dostały siostry elżbietanki. Ich rzeczoznawca uznał te tereny za rolne i wycenił na 30 mln zł. Władze gminy twierdzą, że to grunty inwestycyjne o wartości 240 mln zł. Siostry sprzedały ziemię Stanisławowi M., który w przeszłości był znajomym znanych gangsterów - m.in. "Nikosia" i "Pershinga".
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?