Przysłuchiwałem i przyglądałem się czwartkowym obradom radnych w sprawie strefy płatnego parkowania w Szczecinie. Obecni byli też i urzędnicy odpowiedzialni za to jak nam się jeździ i parkuje. Z obrad tej komisji wyszedł zniesmaczony. Bo żadna ze stron nie słucha, co druga ma do powiedzenia.
Rację mają urzędnicy, że oznakowanie poziome w strefie musi mieć postać linii namalowanej białą farbą. Białą, a nie żadną inną. Radni nie chcieli o tym słuchać, choć wynika to z rozporządzenia, którego załączniki mają ponad 400 stron. Na dłoni widać, że niektórzy radni nie mieli o tym dokumencie pojęcie, nie mówić już o zapoznaniu się z nim.
M mam też pretensje do urzędników. Okopali się w swoich tezach na organizację ruchu w mieście i nie dają się przekonać do zmian. Dopóki obie strony nie zaczną się słuchać, to kierowcy będą tkwić w korkach i kląć szukając codziennie miejsca do zaparkowania.
Czytaj więcej:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?