Komisarz wyborczy zdecydował, że w gminie Kobylanka odbędzie się referendum w sprawie odwołania Julity Pileckiej ze stanowiska wójta gminy. Referendum zaplanowane jest na 15 grudnia.
Julita Pilecka jest wójtem od niespełna 10 miesięcy. Od samego początku część radnych nie akceptowała tego wyboru mieszkańców.
- Nie potrafi doprowadzić do zgody w radzie gminy, a także utrudnia dostęp do informacji publicznej, buduje atmosferę wrogości i braku zaufania - to fragment uzasadnienia wniosku o odwołanie wójt ze stanowiska.
W Kobylance zawiązał się komitet referendalny, którego pełnomocnikiem został Mariusz Donart. Zebrano wystarczającą liczbę podpisów, potrzebną do złożenia wniosku o odwołanie wójt gminy. Pod wnioskiem o odwołanie Julity Pileckiej ze stanowiska podpisało się 741 mieszkańców gminy.
Obrońcy wójt uważają, że cała akcja ma charakter czysto polityczny.
- Inicjatywę o przeprowadzeniu referendum podjęła grupa osób, która jest mocno związana z poprzednim wójtem i która nie zaakceptowała wyniku ubiegłorocznych wyborów - komentuje Julita Pilecka. - Te osoby zapowiadały referendum praktycznie od razu po moim zaprzysiężeniu, a powiadomienie o podjęciu inicjatywy referendalnej zostało złożone w urzędzie gminy o godzinie ósmej rano pierwszego dnia po upływie ustawowego okresu ochronnego. Świadczy to o tym, że nie chodzi o rzetelną i merytoryczną ocenę mojej pracy na stanowisku wójta.
Głosowanie odbędzie się 15 grudnia. Aby było ważne do urn musi pójść 3/5 liczby głosujących w II turze wyborów samorządowych w ub. r.
Zobacz też: nauczyciele, rodzice i uczniowie walczą o dyrektora Szkoły Podstawowej we Reptowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
