Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kłopoty z zagraniczną receptą

Anna Folkman [email protected]
Polskie recepty różnią się od tych, które wystawiane są w innych państwach. Mają ściśle określony wzór z konkretnymi danymi
Polskie recepty różnią się od tych, które wystawiane są w innych państwach. Mają ściśle określony wzór z konkretnymi danymi Andrzej Szkocki
Recepty wystawione przez lekarzy z innych krajów bez problemu można realizować w Polsce, ale z pełną odpłatnością. Inaczej jest, jeśli pacjent chce wykupić lek, który jest substancją psychotropową lub medykament ze zniżką.

Pani Maryla była u lekarza w Niemczech, ten wypisał jej opakowanie leku nasennego. Kiedy przyjechała z receptą do Polski, okazało się, że żadna apteka nie chce jej zrealizować.

- Najpierw próbowałam lek kupić w Świnoujściu, bo akurat tam przebywałam - opowiada pani Maryla. - Potem wróciłam do Szczecina, tutaj także spotkałam się z odmową, mimo że chciałam zapłacić za niego 100 proc. ceny. Nie dostałam jasnej odpowiedzi, dlaczego nie mogę kupić leku. Zwracano uwagę na wygląd recepty. Ta rzeczywiście nie ma pieczątki, rubryk na dane, bo takich w Niemczech nie ma. Recepeta z Niemiec zupełnie inaczej wygląda. Dni mijały a lek był mi potrzebny. W końcu poszłam do lekarza w Polsce i problem się skończył. Zastanawiam się jednak, jak to jest. Czy można realizować zagraniczne recepty w Polsce? Jak radzą sobie z tym turyści? W końcu teraz pewnie z okazji EURO 2012, tych turystów jest o wiele więcej. Co mają zrobić, gdy spotka ich taka sytuacja jak mnie i nie będą mogli zrealizować recepty z innego kraju?

Wątpliwości pani Maryli postanowiliśmy rozwiać zadając pytania Hannie Borowiak, prezes Zachodniopomorskiej Izby Aptekarskiej w Szczecinie.

- W Polsce można realizować recepty wystawione w innych krajach z pełną odpłatnością - twierdzi Hanna Borowiak. - Każdy mieszkaniec jednego z krajów Unii Europejskiej, jeśli jest ubezpieczony, może też korzystać ze zniżek - podkreśla farmaceutka. - Nie jest to jednak takie proste. Swoje ubezpieczenie powinien jednak potwierdzić europejską kartą ubezpieczeniową. Może to też zrobić udając się do oddziału Narodowego Funduszu Zdrowia. By otrzymać lek refundowany, musi wtedy udać się do lekarza w danym kraju, w tym wypadku w Polsce. Ten wstawi receptę, którą będzie mógł zrealizować w każdej aptece. Bez wizyty u lekarza w danym kraju może się więc nie udać zrealizować recepty ze zniżką.

Sytuacja pani Maryli była bardziej skomplikowana.

- Lek, który otrzymała czytelniczka jest lekiem psychotropowym - zauważa Borowiak. - Takie medykamenty podlegają ustawie dotyczącej przeciwdziałaniu narkomanii i mogą być wydawane tylko na wzorze recept obowiązującym w Polsce. Niezależnie od tego, czy pacjent chce lek kupić pełnopłatnie czy ze zniżką. Dobrze jest więc zaopatrzyć się w takie leki w swoim kraju i zamiast recepty przywieźć ze sobą pigułki. Nawet jak to dotyczy leków nasennych.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński