Kandydaci o stadionie
Kandydaci o stadionie
W piątkowym wydaniu tygodnika "Głos Szczecina" (dodatku do Głosu Szczecińskiego) przeczytacie, jakie plany odnośnie budowy nowego stadionu mają wszyscy kandydaci na prezydenta Szczecina.
Organizatorem spotkania jest stowarzyszenie kibiców "Portowcy". Odbędzie się ono dziś w klubie Tiger o godzinie 18.
- Wielu kibiców wypowiada się na temat stadionu na różnych forach internetowych - mówi Jarosław Stępski ze stowarzyszenia "Portowcy". - Chcemy połączyć nasze siły i poczynić ruchy, które zdopingują radnych do wzmożonego działania w tej sprawie.
Saga stadionowa trwa w naszym mieście od wielu lat. Wydawało się, że w tym roku uda się podjąć jakieś wiążące decyzje i wkrótce rozpocząć budowę obiektu. Do tej pory uchwalono tylko plan zagospodarowania przestrzennego lotniska w Dąbiu, w który wpisano budowę nowego obiektu piłkarskiego.
- Jest to zdecydowanie za mało - mówi Stępski. - Kibice chcą nowego stadionu i widać to podczas meczów, kiedy na płotach wywieszane są transparenty. To dopiero początek. Pojawia się wiele opinii, mówiących o tym, że stadion nie jest potrzebny w naszym mieście, ponieważ frekwencja na meczach Pogoni jest obecnie mizerna. Kibice się z tym nie zgadzają.
- Faktycznie, na stadion nie przychodzi zbyt wielu fanów - mówi Stępski. - Trzeba jednak pamiętać, że ten obiekt budujemy na kolejne kilkadziesiąt lat. Być może za dziesięć lat Pogoń będzie walczyła o mistrzostwo Polski i grała w europejskich pucharach. Jeśli zbudujemy zbyt mały stadion, nie będziemy mogli na nim rozgrywać najważniejszych spotkań. To jest oczywiście czysto hipotetyczne myślenie, ale trzeba brać pod uwagę takie rzeczy przy podejmowaniu decyzji.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?