Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kibice Pogoni jeszcze poczekają na powrót Grosickiego

(AIP)/(paz)
Kamil Grosicki ma grać w Rennes do 2020 roku.
Kamil Grosicki ma grać w Rennes do 2020 roku. materiały klubu
Jeszcze dwa tygodnie temu chciał wrócić do Polski, żeby mieć więcej szans na grę przed Euro, teraz związał się z Rennes na trzy dodatkowe sezony. Kamil Grosicki, podstawowy skrzydłowy reprezentacji, choć najczęściej tylko rezerwowy we francuskim klubie, przedłużył kontrakt w Bretanii do 2020 roku.

Zaraz potem napisał na Twitterze, że jest "szczęśliwy".

O podpisaniu nowej umowy reprezentant Polski mówił, jak tylko stało się jasne, że powrót do Polski nie będzie możliwy. Prowadził rozmowy z Legią Warszawa, ale też włodarze Pogoni ujawnili, że negocjowali wypożyczenie Grosickiego. Sam zawodnik wielokrotnie podkreślał, że na pewno jeszcze kiedyś zagra w Szczecinie. Na to jednak poczekamy.

Drużyna Rennes, obecnie piąta w Ligue1 z realnymi szansami na występy w przyszłym sezonie w europejskich pucharach, nie chciała puścić polskiego skrzydłowego, mimo że zarówno były trener Philippe Montanier, jak i nowy Rolland Courbis najczęściej uważali go dotychczas za "superrezerwowego".

Wchodząc na boisko w trakcie gry, Kamil strzelił w tym sezonie już sześć goli (w sumie ma ich osiem i jest pod tym względem gorszy jedynie od rewelacyjnego 19-latka Dembele).

Podpisanie nowego kontraktu nastąpiło w najlepszym dla Grosickiego okresie - kilka dni po derbowym meczu z Nantes (4:1), w którym Polak zaliczył gola i asystę, a przede wszystkim rozegrał najlepszy mecz, wychodząc w podstawowym składzie. Zresztą, tuż przed złożeniem podpisu na nowej umowie był w znakomitym nastroju, a na piątkowym treningu podczas przygotowania do sesji rzutów wolnych, naśladował nawet... Cristiano Ronaldo.

- Jesteśmy bardzo zadowoleni z przedłużenia tego kontraktu - mówi prezes Rennes René Ruello.

Kamil Grosicki gra we Francji od 2014 roku, do klubu z Bretanii przyszedł z tureckiego Sivasspor.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński