Patrzą na ruch w 40 miejscach
Patrzą na ruch w 40 miejscach
Elementem spinającym cały system jest Centrum Zarządzania Ruchem, które powstało w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Ochrony Środowiska. W centrum na specjalnych monitorach pracownicy zatrudnieni w nim przy użyciu zintegrowanego monitoringu policyjno-miejskiego będą mogli na bieżąco śledzić jednocześnie ruch w ponad 40 miejscach na terenie całego Szczecina.
Kamery o których mowa stanowią część systemu, który od jesieni funkcjonuje na terenie miasta. Kierowcy znają go przede wszystkim z pięciu ledowych tablic, które informują o utrudnieniach i czasie przejazdu przez miasto.
Kamery ANPR automatycznie rozpoznają numer tablicy rejestracyjnej, identyfikując każdy pojazd. W tym celu kamera rejestruje widok pojazdu z przodu lub z tyłu. Zarówno w dzień, jak w i nocy, bez dodatkowego oświetlenia. Można je zdalnie konfigurować. Te atuty mają pomóc w walce ze złodziejami.
- Policja przymierza się do wykorzystania systemu w celu poszukiwania skradzionych pojazdów - mówi Radosław Tumielewicz, kierownik zespołu ds. organizacji ruchu w szczecińskim magistracie.
Chociaż jest jedno "ale". Skuteczność kamery to 95 procent, tablice mogą być zaklejone bądź na tyle brudne, że nie zostaną odczytane. Policja przyznaje, że już teraz korzysta z miejskiego monitoringu.
- Jeżeli będzie taka możliwość to będziemy korzystać z kamer. Nie tylko dla ruchu drogowego, ale również w sprawach kryminalnych - mówi młodszy aspirant Mirosława Rudzińska z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.
Jednocześnie pojawia się kolejny wątek. System Zarządzania Ruchem mógłby zostać wykorzystany w innym celu. Tym razem chodzi o odcinkowy pomiar prędkości. Całość jest genialnie prosta. Potrzebne są dwie kamery. Jedno urządzenie będzie na początku, drugie na końcu odcinka.
Podstawą nałożenia mandatu będzie średnia prędkość przejazdu. Jeśli jeśli kierowca ją przekroczy, zostanie ukarany. Mamy jednak dobrą wiadomość dla kierowców, którzy sprzeciwiają się kolejnym pomysłom na walkę z piratami drogowymi.
- System nie będzie wykorzystywany do łapania kierowców , którzy zbyt szybko przejechali odcinek drogi - zapewnia Radosław Tumielewicz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?