Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Juniorzy młodsi Pogoni Szczecin mają srebro. Błędy w finale

Jakub Lisowski
Drużyna juniorów młodszych Pogoni. Miny mówią za wszystko...
Drużyna juniorów młodszych Pogoni. Miny mówią za wszystko... AP Pogoń Szczecin Facebook
Juniorzy młodsi Pogoni Szczecin wicemistrzami Polski. W finale Centralnej Ligi Juniorów do lat 17 przegrali w Pruszkowie z Jagiellonią Białystok 0:4.

Chęci ambicji młodym szczecinianom odmówić nie można, ale te elementy nie wystarczyły w meczu o złoto. W pierwszym kwadransie zespoły postanowiły się sprawdzić, grały destrukcyjnie, presingiem i mało było ciekawych akcji. Pogoń dwa razy przebiła się w pole karne, ale zabrakło ostatniego podania. „Jaga” miała więcej szczęścia. W 21. minucie strata na 30. m Portowców, wrzutka i dobre wykończenie na 5. metrze. Białostoczczanie prowadzili i nabrali większej pewności siebie, a pogoniarze starali się zagrać odważniej, ale byli w tym chaotyczni. Kolejny błąd w obronie skończył się stratą tzw. gola do szatni.

W przerwie - przy stanie 0:2 - trener Andrzej Tychowski dokonał trzech zmian. Pogoń przycisnęła, ale brakowało jej pomysłowości i 100-procentowych szans. Jagiellonia była groźniejsza, zdobyła dwie kolejne bramki i w pełni zasłużenie wygrała finał w Pruszkowie.

Pogoń - Jagiellonia 0:4 (0:2)

Bramki: Maciej Twarowski (21.), Eryk Matus (40.), Mikołaj Wasilewski (67.), Karol Struski (69.).

Pogoń: Grobelny - Iskra (71. Świerczyński), Potoczny, Szcześniak, Kwiecień (41. Eizenchart) - Wędrychowski, Jachno (41. Cybula), Smoliński, Cichoń (41. Radziński), Rościszewski (70. Pietraszkiewicz) - Krzyżaniak (65. Wójcik).

W składzie Pogoni zabrakło Damiana Ładnego, który w półfinałowym starciu z Koroną Kielce nabawił się kontuzji kolan. Drużyna o nim pamiętała.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński