Radosław Mroczkowski (trener Widzewa):
- Pierwsza część słaba w naszym wykonaniu. Ćwiczyliśmy stałe fragmenty w defensywie. Na szczęście nic z tego nie wpadło dla Pogoni. W drugiej części zagraliśmy ofensywniej i nam się to udało. Mamy za sobą ciężki tydzień, ale minimum zrobiliśmy.
Dariusz Wdowczyk (trener Pogoni):
- Większość meczów Pogoni w tej rundzie będzie wyglądać tak jak dzisiejszy. Jeśli nie zaangażujemy się całym sercem, to nie wygramy. Czuję niedosyt, bo wypracowaliśmy kilka okazji, może nie stuprocentowych, ale takich, z których mogliśmy zdobyć bramki. Chwila dekoncentracji spowodowała, że to my straciliśmy bramkę. To sprawiło, że oddaliśmy pole Widzewowi, który miał sytuacje, z których mogła paść druga bramka dla nich. Nie będziemy stawiali na piękno, ale na solidność i tak szukać punktów. Za tydzień jedziemy do Warszawy na kolejny trudny mecz (z Legią).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?