- Miniony rok był dla nas udany - mówi Mieczysław Major, trener Spójni. - Wprawdzie do pełni szczęścia zabrakło nam jednego więcej zwycięstwa w pierwszej rundzie I ligi, ale te dziesięć wygranych to też dobry wynik. Oby druga runda była co najmniej tak samo udana.
Pierwszy mecz po przerwie stargardzki klub rozegra w najbliższą niedzielę w Białymstoku z Żubrami. Szkoleniowiec Spójni liczy, że do tego czasu zniknie kłopot kontuzji w zespole. Na pewno nie zagra Jakub Dłoniak, który po złamaniu nogi w spotkaniu w Tarnobrzegu z Siarką będzie jeszcze przez miesiąc przechodził rehabilitację.
- Oby w nowym roku kontuzje nas omijały - życzy sobie trener Major. - Nieobecność w składzie Kuby była szczególnie widoczna w Łańcucie na spotkaniu z Sokołem, gdzie przegraliśmy i zabrakło nam trochę punktów. Kuba jest gwarantem co najmniej kilkunastu punktów w meczu.
Głównym celem Spójni na drugą część sezonu 2009/2010 jest awansować do play off, a potem powalczyć o zwycięstwo w całych rozgrywkach.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?