Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak zachować się przy japońskim stole

red
Obawiasz się wizyty w japońskiej restauracji? A może właśnie wyjeżdżasz w podróż do kraju kwitnącej wiśni i nie jesteś pewien czy poradzisz sobie z tamtejszymi kulinarnymi zwyczajami? Nie ma się o co martwić, japońska kultura jedzenia to nic trudnego.

Przed posiłkiem na stole na pewno pojawią się oshibori, czyli gorące ściereczki. Koniecznie należy wytrzeć nimi ręce. Później można przystąpić do jedzenia. Tu miła niespodzianka, sushi możemy zjeść zarówno rękami jak i pałeczkami.

- Jemy inaczej niż Europejczycy, ale jedzenie pałeczkami to naprawdę nic trudnego – dodaje z uśmiechem Takafumi Akahoshi, zawodnik drużyny Pogoń Szczecin. - Jeśli ktoś się ich obawia może z nich zrezygnować. Po za tym w wielu restauracja można poprosić o tradycyjne europejskie sztućce. Wiem też, że w Polsce potrawy podawane są po kolei, a my jemy wszystko razem.
Rolka sushi jest pocięta tak, aby jeden kawałek stanowił jeden kęs. Dużym nietaktem będzie krojenie go na mniejsze kawałki. Trzeba też uważać na sosy, nie powinno się maczać w nich ryżu, są przeznaczone do doprawienia smaku głównego elementu – ryby lub owoców morza. Obok serwowanego dania pojawi się też imbir, nie jest jedynie dekoracją, a sposobem na zniwelowanie smaków. Szczególnie przydaje się jeśli zamówiliśmy kilka rodzajów sushi. Trzeba jednak pamiętać, że nie powinno się go nakładać na sushi. Podobnie jest z wasabi, którego nie wolno mieszać z sosem sojowym.

Palcami nie zjemy sashimi, mięsa ryby pokrojonego w plastry – musimy je zjeść pałeczkami. Do zupy miso na pewno nie dostaniemy łyżki, możemy ją wypić bezpośrednio z miseczki. Tu ciekawostką, śmiało można siorbać podczas picia. Kiedy mamy ochotę na małą przerwę pałeczki odkładamy na ceramiczną podstawę, a jeśli już nie mamy ochoty na dalszy posiłek pałeczki opieramy o miseczkę z sosem sojowym.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński