Jak szpitale w Szczecinie mogą się zabezpieczyć przed kwarantanną? Powinny wprowadzić nowe procedury

Wojewoda zachodniopomorski wydał szpitalom polecenie na podstawie ustawy z 2 marca 2020 dot. zwalczania COVID-19.

Praca ma zostać zorganizowana w sposób umożliwiający bezpieczną separację osób z podejrzeniem lub chorych na COVID-19 od innych pacjentów przebywających na oddziałach ratunkowych lub izbach przyjęć.

Szpitale mają wydzielić strefy dla osób z podejrzeniem COVID-19 bez objawów oraz strefy dla pacjentów prezentujących objawy infekcji. Wszystkie szpitale obowiązuje także algorytm postępowania – tzw. triaż w szpitalach niezakaźnych, opracowany przez Ministerstwo Zdrowia i Konsultanta Krajowego. Dodatkowo cały personel, wchodzący na teren szpitala, ma mieć wykonany obowiązkowy pomiar temperatury ciała.

ZOBACZ TEŻ:

GS24.pl_pomaga. Praktyczny informator lokalny ZOBACZ WIĘCEJ

Przed zachodniopomorskimi szpitalami stanęły 22 polowe izby przyjęć, gdzie triaż jest przeprowadzany, jeśli szpital nie może wydzielić osobnego pomieszczenia.

Do tej pory w województwie zachodniopomorskim z powodu stwierdzonych infekcji koronawirusem na terenie szpitali, kwarantannie poddano dwie placówki: w Gryficach i w Kołobrzegu.

Tymczasem o nowych zasadach wstępu na swój teren poinformował w środę Samodzielny Publiczny Szpital Kliniczny Nr 2 PUM
w Szczecinie. W tamtejszym Punkcie Medyczno-Informacyjnym (wejście od ul. Św. Józefa) personel medyczny jak do tej pory mierzy temperaturę wszystkim wchodzącym. Dodatkowo w systemie E-WUŚ sprawdza informację o ewentualnym przebywaniu danej osoby na kwarantannie.

ZOBACZ TEŻ:

Gryfice. Szpital w kwarantannie. Ile osób z koronawirusem?

- Czynności te mogą powodować niewielkie spowolnienie ruchu przy wejściu. Prosimy o zrozumienie i cierpliwość - wyjaśnia Bogna Bartkiewicz, rzecznik szpitala na Pomorzanach.

Władze placówki apelują także, aby przy próbie wejścia informować medyków o ewentualnym niedawnym pobycie za granicą, kontakcie z osobami, które w ciągu 14 dni wróciły z zagranicy. Bardzo ważne jest, by nie zatajać swojego stanu zdrowia.

- W ten sposób narażamy innych pacjentów oraz personel szpitala. Prosimy także osoby wchodzące na teren szpitala o noszenie, w miarę możliwości, maseczek ochronnych - dodaje Bogna Bartkiewicz.