Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak szczecinianie planują wejść w rok 2014? Praca lub impreza u znajomych

Sonia Mrzygłocka
Miasto szczecin tradycyjnie organizuje Sylwestra Miejskiego na Jasnych Błoniach. Tegoroczny pod hasłem "Będzie się działo! Mega Boombox Party Sylwester 2013" - sugeruje sylwestrową dyskotekę pod gwiazdami.
Miasto szczecin tradycyjnie organizuje Sylwestra Miejskiego na Jasnych Błoniach. Tegoroczny pod hasłem "Będzie się działo! Mega Boombox Party Sylwester 2013" - sugeruje sylwestrową dyskotekę pod gwiazdami. Andrzej Szkocki
Przejście w nowy rok przez wielu uważane jest za jedną z najważniejszych imprez w roku. Lokale mnożą propozycje imprez przebieranych z pokazami fajerwerków. Gdzie jednak wybierają się mieszkańcy Szczecina?

Jak się okazuje, większość szczecinian w sylwestra chce... znaleźć dodatkową pracę, ponieważ tego wieczoru stawki są podwójne.

- Na sylwestra szukam pracy - mówi Karolina, filmowiec i fotograf. - Myślę, że to byłoby najodpowiedniejsze zajęcie na ten wieczór. Mogłabym zrobić jakiś film, albo dokumentację. Nie dość, że dobrze bym się bawiła, to jeszcze zarobiłabym dobre pieniądze.

- W tym roku, zresztą jak w poprzednim, gram na imprezie - zdradza Maciej, dj. - Będzie to połączenie pracy, pasji i zabawy. Do tego jeszcze zarobię. Dla mnie ten wieczór nie musi być wyjątkowy. Zresztą zawsze tak jest, że jak się człowiek nastawia na świetną imprezę, to zazwyczaj nie spełnia ona wcześniejszych wyobrażeń.

- Sylwestra spędzę w pracy, bo wtedy będę mogła zarobić dwa razy więcej niż podczas normalnego wieczoru - mówi Katarzyna, kelnerka. - W tym dniu nie dość ze stawka jest większa, to jeszcze ludzie są skorzy, żeby dawać większe napiwki. Dzięki temu w nowy rok wejdę z wypchanym portfelem.

Chyba w domu...

Przez cały rok mamy dużo pracy, obowiązków, cały czas gdzieś biegniemy. Duża część mieszkańców Szczecina chce spędzić sylwestra w domu i po prostu odpocząć.

- Ja pójdę normalnie spać, o tej porze co zwykle - opowiada Aleksandra, marketingowiec. - Nie chce mi się szaleć. Na imprezę mogę iść zawsze, nie tylko od święta. Także moim planem na sylwestra jest przespanie całego tego szaleństwa.

- Chciałabym być gdzieś daleko, na przykład w górach, gdzie na stoku popijałabym grzane wino - zdradza Hanna, artystka. - Moje małe marzenia nie mogą się spełnić, bo mam dwa koty i będę siedzieć z nimi w domu. Ewentualnie wyjdę przed dom na łyżwy.

- To będzie czas, kiedy będę w końcu mogła trochę pobyć z mężem - mówi Agnieszka, ekspedientka. - Cieszę się, że ten wieczór będziemy mogli spędzić razem. Najpierw posiedzimy z naszą córeczką, a jak pójdzie spać, to pewnie zjemy romantyczną kolację i napijemy się wina.

- Spędzę ten wieczór z rodziną - stwierdza Marzena, przedszkolanka. - Nie wiem jeszcze dokładnie, co będziemy robić, ale najważniejsze jest to, że będziemy razem.

- Nie obchodzę żadnych świąt, tym bardziej nie będę planować żadnej fety na sylwestra - opowiada Magdalena, grafik. - Pewnie będę siedzieć w domu, pod kocem, z dobrą książką. Może wypiję jakiegoś drinka, ale najprawdopodobniej pójdę wcześnie spać.

...a może u znajomych...

Jak się okazuje, wydarzenia w lokalach nie pociągają szczecinian. Wielu woli ten wieczór spędzić ze znajomymi. Większość nic nie planuje. Stawiają na spontaniczne wypady.

- Jakieś plany na pewno mam, ale jeszcze ich nie znam - śmieje się Łukasz, student. - Dostałem kilka zaproszeń na różne imprezy do znajomych, ale jeszcze się nie zdecydowałem. Myślę, że 31 grudnia się wszystko wyklaruje.

-- Będę organizowała posiadówkę u siebie - zdradza Anna, fizjoterapeuta. - Razem z przyjaciółmi chcemy zrobić imprezę przebieraną. Każdy ma wyglądać jak jakaś postać z bajki. Umówiliśmy się także, że będziemy wspólnie gotować. Każdy z nas lubi pichcić i na pewno stworzymy cuda.

- Pójdę chyba do znajomych na kolację i wino - mówi Paweł, prawnik. - Zazwyczaj jesteśmy bardzo zajęci, dlatego też miło będzie zjeść coś razem i poplotkować. Może później wybierzemy się do jakiegoś klubu, ale jeszcze nie mam pewności.

- Mam mniej więcej w tym czasie urodziny, także będę je wyprawiać tego dnia. Zaproszę do siebie przyjaciół i mam nadzieję, że będziemy się świetnie bawić. Żadnych klubów - po studencku - śmieje się Martyna, studentka.

- Nie chcę nic planować - stwierdza Jakub, menadżer. - Pewnie się spotkam z dziewczyną i kolegami u kogoś, a później będziemy szukać szczęścia na jakiejś imprezie. Nie mam pojęcia gdzie nas poniesie.

- Co roku plany mi się zmieniają w sylwestra, dlatego przestałam cokolwiek planować - mówi Aleksandra, architekt. - Wiem, że spontaniczne wypady zawsze są najbardziej ekscytujące, dlatego też nie zamierzam myśleć o tym co będę robić.

- Chciałam gdzieś pojechać z chłopakiem, ale niestety nic z tego nie wyszło - opowiada Kamila, studentka. - Dostaliśmy zaproszenie od znajomych na domówkę. Najprawdopodobniej wybierzemy się właśnie tam. Nie mogę jednak powiedzieć że wybieramy się na 100 procent.

- Mój kolega organizuje imprezę tematyczną u siebie w mieszkaniu - mówi Karol, informatyk. - Przebieramy się za superbohaterów. Co roku bawimy się w ten sposób. Ja już planuję strój od jakiegoś czasu. Do tej pory nie zdecydowałem się czy to ma być Wolverine czy Thorem.

...lub w lokalu

Jeżeli wybieramy się do lokali, to zazwyczaj takich, w których będą znajomi. Najważniejsze kryteria? Odpowiednia muzyka, dobre jedzenie i grupa przyjaciół.

- Razem z mężem, koleżankami z pracy i ich mężami jedziemy do miejscowości pod Szczecinem - opowiada Elżbieta, nauczycielka. - Spędzimy tam dwie noce. W hotelu jest znakomita restauracja, także jestem pewna, że zjemy tego wieczoru coś naprawdę pysznego. Do tego będzie grała orkiestra. Nie jesteśmy młodzikami więc nie mamy możliwości chodzić na imprezy co tydzień. Wolę wydać trochę więcej i mieć pewność, że ten wieczór będzie przyjemny.

- Koleżanki grają w jednym z lokali, także raczej wybiorę się właśnie tam - stwierdza Emilia, ekspedientka. - Wiem, że będzie tam sporo naszych wspólnych znajomych. Nie spodziewam się żadnych fajerwerków, chciałabym tylko dobrze się bawić.

Jak widać szczecinianie nie planują wyjazdów zagranicznych, wielkiej fety i wystawnych posiłków. Najważniejsze jest to, żeby pobyć ze znajomymi i przyjaciółmi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński