Przed nami piękne dni. - Uwielbiam świąteczną atmosferę - wyznaje trener pływaków MKP Szczecin, Mirosław Drozd. - Dlatego nie zabraniam zawodnikom obżerania się w tym czasie. I tak wszystko później spalą na treningu. Czy ludzie sportu gotują potrawy? - Barszcz z uszkami był pierwszą potrawą, której się nauczyłam - oznajmiła piłkarka nożna Pogoni Women Szczecin i reprezentacji Polski, Daria Kasperska. A jak przebiegają święta u innych gwiazd?
Adrianna Gryglicka
piłkarka ręczna Pogoni Szczecin
- Zrobię pierogi i uszka. Tak generalnie zawsze jest na święta. Kuchnia nie jest mi obca, chyba dobrze sobie daję w niej radę. A czy moje wyroby będą dobre - to już ocenią inni. Jednak myślę, że powinny przypaść do gustu.
Stanisław Prus
koszykarz AZS Szczecin
- Lubię gotować, moim specjałem jest barszcz. W tym roku Święta u mnie są dość wyjątkowe, bo córka ma już trzy lata i jest, można powiedzieć, świadoma istnienia Mikołaja. Wszystko jej dokładnie wytłumaczyliśmy i teraz czeka na prezenty.
Mikołaj Lebedyński
piłkarz Pogoni Szczecin
- W kuchni mam dwie lewe ręce. Jeżeli chodzi o jedzenie to pierwszy rzucam się na barszcz z uszkami. Robię prezenty - niespodzianki. Lubię po tajniacku zorientować się czego np. w domu brakuje i zaskoczyć najbliższych.
Wiktor Grudziński
koszykarz Spójni Stargard
- U mnie w domu jest taka tradycja, że mężczyźni gotują, a kobiety robią porządki. Ja przygotuję karpia i pierogi. A na pierwszy dzień świąt zrobię pieczoną kaczkę. Przyjeżdża mój teść, więc będzie sympatycznie.
Grzegorz Smolny
wiceprezes Pogoni Szczecin
- Do kuchni w Święta nie wchodzę. Gdybym wszedł, pewnie trzeba by było wzywać straż pożarną. Moją ulubioną potrawą jest barszcz z uszkami. Kiedyś przyrządzała go babcia, teraz robi to mama.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?