Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Jak obchodzić 1 listopada? Koniecznie z nadzieją

Marek Jaszczyński
1 listopada to uroczystość pełna nadziei. Nadziei, która daje nam pogodę ducha- mówi  ksiądz
1 listopada to uroczystość pełna nadziei. Nadziei, która daje nam pogodę ducha- mówi ksiądz Fot. Andrzej Szkocki
Rozmowa z księdzem kanonikiem dr. Sławomirem Zygą, kanclerzem Kurii Metropolitalnej Szczecińsko-Kamieńskiej.

Rozmowa „Głosu”

Czy 1 listopada powinniśmy obchodzić radośnie? To przecież święto Wszystkich Świętych.
Święto 1 listopada ma zwyczajowo poważny charakter. Może dlatego, że udajemy się tego dnia na groby naszych bliskich. Czy sama uroczystość Wszystkich Świętych jest radosna? Nie użyłbym tego słowa, ale raczej powiedziałbym, że to uroczystość pełna nadziei. Nadziei, która daje nam pogodę ducha. Na pewno nie ma z tym nic wspólnego „wesołkowatość”. Dlaczego? Mówimy o wszystkich świętych, o tych, którzy pokazują nam drogę i mówią nam o tym, że życie człowieka w momencie śmierci zmienia się, ale się nie kończy. Ich przykład potwierdza słowa Jezusa Chrystusa: „w domu Ojca mojego jest mieszkań wiele”/J 14,2/. To jest uroczystość, która nam mówi: „jest mieszkań wiele i te mieszkania są zasiedlane”. To jest ta nadzieja, bo patrzymy na sprawy ostateczne i mówimy: „tak, tam jest ten dom, mieszkania w domu Boga Ojca są i są przeznaczone dla nas”. W świętych widzimy ludzi, którzy do Królestwa Niebieskiego weszli. Widzimy ich przykład i staramy się ich naśladować. Ich doświadczenie życia możemy próbować wdrożyć do naszego życia, do okoliczności, w których aktualnie żyjemy. Nadzieja i pogoda ducha to niewątpliwie atmosfera tego święta.

Zarówno 1 jak i 2 listopada sięgają głęboko w tradycję Kościoła aż do pierwszych wieków chrześcijaństwa. Uroczystość Wszystkich Świętych ma swoje źródło w wydarzeniu z początku VII wieku, kiedy to papież Bonifacy IV poświęcił rzymski Panteon jako świątynię dedykowaną Najświętszej Maryi Pannie i Wszystkim Świętym Męczennikom.

Czy 2 listopada to dzień skupienia? Wtedy wspominamy dusze w czyśćcu cierpiące.
To dzień wspomnienia Wszystkich Wiernych Zmarłych. Modlimy się za zmarłych, którzy muszą wydoskonalić się w miłości - stąd mamy pojęcie czyśćca. Przy okazji tych rozważań musimy sobie uświadomić, że każdy grzech pozostawia zawsze konsekwencję, nawet jeśli się z niego wycofujemy. Jest jak wbity w deskę gwóźdź, po wyjęciu którego zawsze pozostaje ślad. W zależności od tego jaki wymiar ma wyrządzone zło, nie zawsze jesteśmy w stanie wszystko naprawić. Są konsekwencje, z którymi trzeba się zmierzyć i za które kara ciąży na człowieku. Każdy grzech jest efektem naszego egoizmu, który w pewnym momencie góruje nad miłością do drugiego człowieka. Ten czas wydoskonalenia w miłości w czyśćcu mogą skrócić modlitwy, intencje mszy świętych oraz podjęte wyrzeczenia, ofiarowane jako dar miłości wypełniający to, czego kiedyś zabrakło w sercach zmarłych.

W ostatnich latach w Polsce obchodzi się Halloween, a dzieci i młodzież przebierają się za maszkary i straszą. Traktują to jak zabawę. Ale Kościół ostrzega przed takim świętowaniem, dlaczego?
To obcy nam obyczaj przebierania się za straszydła, a także diabła. Te postacie nie niosą ze sobą dobra. Odruchowo i podświadomie czujemy pewne zatrwożenie i raczej nie chcielibyśmy spotkać realnie na swojej drodze żadnej z halloweenowej postaci. Chrześcijaństwo ma inną ofertę, którą chce się podzielić. W czasie balu Wszystkich Świętych czy procesji ze Świętymi proponujemy przykłady ludzi, którzy czynili dobro i są godni naśladowania. Na przykład św. Maksymilian Maria Kolbe ze sowim heroizmem oddania życia za drugiego człowieka, czy św. Matka Teresa z Kalkuty, która zajmowała się ubogimi i umierającymi. Wydaje się, że takie przykłady, podane młodym ludziom również w formie radosnej zabawy, mają również walor edukacyjny. Czy chcielibyśmy zaszczepić w sercu młodych ludzi postawę heroicznego bohatera czy straszydła? To już od nas zależy, co wybierzemy.

Zobacz więcej:

Wszystkich Świętych w Szczecinie. Czasowa organizacja ruchu [MAPY]

Gs24.pl

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński