Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

I-ligowy Morze Bałtyk przegrał z II-ligowym MKS MOS Będzin 1:3

Krzysztof Dziedzic
Siatkarze Morza-Bałtyk nie zablokowali rywala z II ligi. Od lewej: Konrad Paśnik, Michał Glinka i Paweł Kaczorowski.
Siatkarze Morza-Bałtyk nie zablokowali rywala z II ligi. Od lewej: Konrad Paśnik, Michał Glinka i Paweł Kaczorowski. Fot. Andrzej Szkocki
W pierwszym meczu piątej rundy Pucharu Polski siatkarze I-ligowego Morza Bałtyk Szczecin przegrali u siebie 1:3 z II-ligowym MKS MOS Będzin. Rewanż w najbliższą środę w Będzinie.

Z uwagi na występy w wyższej klasie rozgrywkowej faworytem meczu było Morze Bałtyk. Jednak rywal z Będzina - lider jednej z grup II ligi, prowadzony przez świetnego byłego siatkarza, Rafała Legienia - wcześniej wyeliminował z Pucharu Polski dwóch I-ligowców: Energetyka Jaworzno oraz BBTS Bielsko-Biała. Wiele wskazuje na to, że w dwumeczu z Morzem Bałtyk także sobie poradzi.

- Cienko grają - rzucił w połowie meczu jeden z kibiców. Nasz zespół nie zaprezentował niczego, za co można było go pochwalić. Nieźle serwował kapitan, Mateusz Sylla, ale w ataku kilka razy boleśnie został złapany na blok.

Nie mógł się wstrzelić Artur Kulikowski. Rozgrywający Michał Doliński podjął wiele błędnych decyzji. Libero Krystian Pachliński nie radził sobie w przyjęciu. A środkowy bloku Dawid Michor znów potwierdził, że ma problem z podbiciem prostej piłki oraz z rozegraniem piłki sytuacyjnej.

Początek dwóch pierwszych setów był bardzo podobny: 3:1 dla gości i wyrównanie na 6:6 po serwisie Sylli. W pierwszej partii nasza drużyna prowadziła 21:20, a potem rywale zdobyli pięć punktów z rzędu.

W drugim secie w końcówce goście atakowali po autach. W trzeciej partii rywale prowadzili po autowym ataku Konrada Paśnika 15:9 i przewagi już nie zmarnowali. Byli też lepsi w końcówce czwartego seta i dzięki temu wypracowali sobie dobrą pozycję startową przed rewanżem w Będzinie.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński