Ile wydamy na komunię?

Można co prawda cały koszt zmieścić w kilkuset złotych, ale pod wieloma warunkami. Oto te najważniejsze. Wszystkie dzieci idą do Pierwszej Komunii w albach, a koszt jednej to ok. 120 złotych. Wtedy odpadają wydatki na sukienkę lub cały garnitur dla chłopców, bo wystarczą tyko spodnie, które można kupić za ok. 70 złotych. Do tego za najtańsze buty trzeba jeszcze zapłacić ok. 50 złotych. Przyjęcie urządzamy w domu i sami, ewentualnie z pomocą najbliższych, przygotowujemy uroczysty obiad. Jeśli zapraszamy nie więcej niż 15 osób, nie pijemy alkoholu i po obiedzie serwujemy słodki deser to 400 złotych na przyjęcie powinno wystarczyć.

Sukienka na przebranie

Ale jak widać te kilkaset złotych wystarczy tylko w przypadku, gdy ma być naprawdę skromnie. Wystawne przyjęcie kosztować nas będzie kilka tysięcy złotych. Bo tak... Sama sukienka kosztuje nawet i 700-800 złotych. I są rodzice, którzy stroją w nie swoje córki, nawet wtedy, gdy do kościoła trzeba iść w albie. Sukienka jest wtedy na przebranie. Dodatki w postaci rękawiczek, wianka i torebki to dodatkowe ok. 150-200 złotych.

W lokalu

Teraz pozostaje jeszcze kwestia urządzenia przyjęcia. Jeśli chcemy wynająć miejsce w restauracji, to dobrze byłoby się z tym pospieszyć. W regionie nie ma ich zbyt wiele, dlatego niektóre lokale zostały już zarezerwowane zaraz po ogłoszeniu terminu Pierwszej Komunii, czyli w październiku minionego roku. Ale przyjmijmy, że zdążyliśmy i lokal mamy. Restauracja zajmie się też przygotowaniem menu. Jeśli zamawiamy obiad z dwóch dań, napoje, lody i przystawki to za jedną osobę trzeba zapłacić ok. 70 złotych. Będzie drożej, jeśli zdecydowaliśmy się też na restauracyjny alkohol i ciasta. Tak więc przyjęcie na 20 osób kosztuje średnio 2 tys. złotych. W ekskluzywnych lokalach ten koszt trzeba co najmniej podwoić.

Prezenty, prezenty

No i czas na prezenty. Dla dziewczynek wciąż popularne jest złoto. Złote kolczyki, łańcuszki, bransoletki - średni koszt to 150-250 złotych. Popularne są też telefony komórkowe, mp3 i komputery, na których kupno składają się całe rodziny. I z tego ostatniego prezentu cieszą się przede wszystkim chłopcy.