Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Huczne powitanie. Grupa Azoty Chemik Police zdemolował rywalki

Sebastian Szczytkowski
Andrzej Szkocki
Grupa Azoty Chemik Police ma pierwszy komplet punktów w Lidze Siatkówki Kobiet. Za efektowne zwycięstwo 3:0 z Eneą PTPS Piła.

Grupa Azoty Chemik Police - Enea PTPS Piła 3:0 (25:13, 25:15, 25:18)
Chemik:
Kowalewska, Grajber, Truszkina, Bednarek, Wasilewska, Salas, Maj-Erwardt (l.) oraz Polak, Mędrzyk, Nowakowska

Pozostałe wyniki 1. kolejki: Developres SkyRes Rzeszów - DPD Legionovia Legionowo 3:1, Bank Pocztowy Pałac Bydgoszcz - Grot Budowlani Łódź 2:3, Wisła Warszawa - #VolleyWrocław 1:3, ŁKS Commercecon Łódź - Energa MKS Kalisz 3:0, E.Leclerc Radomka Radom - BKS Stal Bielsko-Biała (poniedziałek, 17:30)

Drużyna z Polic odniosła drugą wiktorię w sezonie, pierwszą w meczu o punkty. Po wygraniu 3:0 z ŁKS Commercecon Łódź cieszyła się z Superpucharu Polski. Po równie przekonującym zwycięstwie z Eneą PTPS Piła została liderem Ligi Siatkówki Kobiet. Pierwsze kroki Chemiczek po zmianie trenera Marcello Abbondanzy na Ferhata Akbasa wyglądają obiecująco. W sobotę hala w Policach wypełniła się kibicami i ich apetyt na pozytywny sezon został rozbudzony.

Grupa Azoty Chemik radzi sobie z pilankami. Wygrał z tym przeciwnikiem 13. mecz z rzędu, a od czasu ostatniej porażki w grudniu 2013 roku został pokonany w zaledwie czterech setach. To, że powinien zwyciężyć również w sobotę, było jasne. Zadanie wykonał, a na domiar dobrego zrobił to w efektownym stylu.

Opis tego meczu nie może być długi. Trwał godzinę z kwadransem. Chemik prowadził od początku do końca. W dwóch momentach pozwolił przyjezdnym na zmniejszenie strat, ale ani razu na wyprzedzenie się. W każdym secie faworyt nie wpuścił rywalek poza granicę 20 punktów. Po jego stronie była jakość w grze. PTPS popełnił osiem błędów w zagrywce, osiem pomyłek w przyjęciu i 11 błędów w ataku. Zanim nabrał pewności siebie i ustabilizował swoją siatkówkę, było praktycznie pozamiatane.

- Cieszy mnie to, że utrzymałyśmy koncentrację przez cały mecz i zagrałyśmy swoją siatkówkę. To jest kluczowe w starciach z takimi rywalami jak PTPS. W zasadzie w każdym elemencie wyglądałyśmy dobrze - mówi Marlena Kowalewska, rozgrywająca Chemika.

MVP meczu została wybrana Martyna Grajber. Kapitan zespołu miała w środku tygodnia problem ze zdrowiem, ale mimo utrudnionych przygotowań, rozegrała solidne zawody. W podstawowym ustawieniu były jednocześnie trzy nominalne środkowe Agnieszka Bednarek, Iga Wasilewska i Irina Truszkina. W drugiej linii była ustawiona z konieczności Ukrainka. Nie wystąpiła Gyselle Silva, a kontuzjowana Anna Łozowska obejrzała mecz zza linii końcowej. Debiut po dołączeniu do Chemika zaliczyły Ewelina Polak i Pola Nowakowska.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński