Policjanci i kurator sądowy zastali dziecko w domu głodne, półnagie, z odparzoną skórą, w brudnej, zasikanej pościeli.
Chłopiec wraz z matką mieszkał w domu przy ul. Wybrzeże Władysława IV w Świnoujściu. Jak mówią sąsiedzi, często był na cały dzień zamykany sam w domu. A matka jeśli nawet była w domu, to nie interesowała się synem.
- W mieszkaniu systematycznie odbywały się libacje alkoholowe. Niekiedy trwały nawet po kilka dni - mówi nadkom. Dorota Zawłocka, oficer prasowy komendanta miejskiego policji.
2,5-letni Dominik często był głodny i to do tego stopnia, że wychodził z mieszkania, pukał do drzwi sąsiadów i po swojemu prosił o jedzenie.
Gdy w piątek, w południe, do mieszkania weszli policjanci matka była w domu. W pokoju, w zasikanej pościeli, leżał półnagi Dominik.
- Wygląd mieszkania wskazywał na to, że niedawno zakończyła się w nim impreza - dodaje nadkom. Zawłocka.
Policjanci razem z kuratorem sądowym zdecydowali o natychmiastowym przewiezieniu dziecka do pogotowia rodzinnego. Niewykluczone, że wkrótce chłopiec trafi do domu dziecka. O jego dalszych losach ma zdecydować sąd.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?