Hobby polityków ze Szczecina. Oto co robią w czasie wolnym
REKORDZISTA GUINESSA
O Piotrze Misile pierwszy raz zrobiło się głośno w czerwcu 2015 roku, gdy przez całą noc bił rekord w liczbie rozegranych pod rząd spotkań sqasha. Udało mu się wówczas rozegrać 100 meczy squasha, jeden po drugim, każdy z innym zawodnikiem. Dokonał tego w 17 godzin 1 minutę 20 sekund. Poprzedni rekord należał do Brytyjczyka Davida Lloyda, który w 2011 roku rozegrał 69 spotkań.
Poseł Misiło zwyciężył wówczas w 85 ze 100 rozegranych meczy.
- Najtrudniej było około godziny 3-4 nad ranem, kiedy zmęczony organizm domagał się snu, a także kiedy rozgrywałem 95 mecz. Byłem już wówczas naprawdę mocno zmęczony i myślałem, że może mi się nie udać „dociągnąć” do planowanej setki - mówił wówczas Piotr Misiło.
Dziś kontynuuje swoją sportową pasję, ale równolegle znajduje czas na inne aktywności.
- Kocham piłkę nożną, narty, snookera i squasha. Każdy z tych sportów uprawiałem lub uprawiam od lat, ale to narty i squash mają dzisiaj pierwszeństwo. Odbijanie małej czarnej piłki, wiedzie w tym prym - mówi poseł Piotr Misiło.
Póki co w budynku sejmu przy ulicy Wiejskiej nie ma jeszcze kortu do squasha, ale nie przeszkadza to zachodniopomorskiemu parlamentarzyście regularnie trenować.
- Gram wszędzie gdzie mogę, ale odkąd zostałem posłem, jest to trochę trudniejsze, choć dzięki moim wspaniałym grających kolegom ze Szczecina, nadal daje mi to nieopisaną radość i za to chciałbym wszystkim im bardzo podziękować. W Szczecinie sport ten rozwinął się szczególnie mocno, i rozwija się nadal, a daje nieprawdopodobny zastrzyk takiej radosnej adrenaliny, pozwala szybko i w krótkim czasie uciec od trudnych często myśli codziennego życia. Pozwala zachować równowagę pomiędzy psychicznością a fizycznością, co w dzisiejszym pędzie życia, jest nieocenioną wartością - podkreśla Piotr Misiło.