Dla robiących zakupy za pośrednictwem sieci to prawdziwy szok. Do tej pory transakcje dokonywane w internecie były poza zainteresowaniem fiskusa. A cieszą się one coraz większym wzięciem. Przede wszystkim ze względu na niskie ceny.
- Nie płacę podatków, nie muszę wynajmować powierzchni na sklep, nie muszę nikogo zatrudniać - tłumaczy o połowę niższe niż w sklepie ceny tuszu do drukarek Michał, sprzedawca z dwuletnim stażem na portalu aukcyjnym Allegro.
Coś takiego nie podoba się fiskusowi.
- W internecie trwa handel, na którym ludzie zarabiają nieopodatkowane pieniądze - mówi Mirosława Malesa z biura prasowego Ministerstwa Finansów. - Trzeba to ukrócić.
Więcej w papierowym wydaniu "Głosu".
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?