Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Grupa Azoty Chemik Police znów gładko ograł mistrza Węgier

Jakub Lisowski
Jakub Lisowski
W dwóch meczach z Fatum Chemik dwukrotnie wygrał bez większego wysiłku
W dwóch meczach z Fatum Chemik dwukrotnie wygrał bez większego wysiłku Sebastian Wołosz
Zgodnie z oczekiwaniami Chemik w trzech setach pokonał węgierski Fatum Nyiregyhaza. W żadnym z setów rywalki nie przekroczyły granicy 20 punktów.

Chemik od początku spotkania dominował – 8:4, 13:7, 22:13. Węgierki starały się walczyć, ale różnica w umiejętnościach była bardzo widoczna.

II set skończył się tak samo, ale miał inny przebieg. Chemik szybko objął prowadzenie 8:3, ale zanotował przestój i rywalki to wykorzystały. Wyszły nawet na prowadzenie 11:10. Wtedy trener Jacek Nawrocki wprowadził na parkiet Dani Drews, a przyjmująca ze Stanów Zjednoczonych odmieniła grę Chemika. Dominacja duża i set szybko się skończył.

Trzeci set już bez historii. Chemik seryjnie zdobywał punkty i wygrał ostatecznie do 13.

Dzięki wygranej Chemik jest cały czas 2. w grupie i zachował szanse na awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzyń.

Fatum Nyiregyhaza - Grupa Azoty Chemik Police 0:3
Sety: 18:25, 18:25, 13:25.
Chemik: Brakocević-Canzian (17), Wasilewska (13), Kąkolewska (12), Łukasik (9), Czyrniańska (3), Kowalewska (1) oraz Stenzel (libero) - Drews (5), De Almeida (1), Połeć (1), Pol.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński