Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Flota Świnoujście szuka planu ucieczki spod kreski

(paz)
Bogusław Baniak nie może być zadowolony z postawy swojego zespołu w rundzie jesiennej. Czy z jego pracy zadowolony jest zarząd?
Bogusław Baniak nie może być zadowolony z postawy swojego zespołu w rundzie jesiennej. Czy z jego pracy zadowolony jest zarząd? WB
W czwartek odbędą się rozmowy o przyszłości Floty Świnoujście. Chodzi głównie o sprawy kadrowe.

Piłkarze rozjechali się na urlopy, ale władze Floty Świnoujście ciągle mają jeszcze sporo pracy. W czwartek wieczorem zbiera się zarząd klubu.

- Zajmiemy się sprawami kadrowymi w gronie szkoleniowym jak i wśród zawodników - zapowiada prezes Edward Rozwałka.

Jest o czym debatować, bowiem zespół ma za sobą słabiutką rundę, którą zakończył w strefie spadkowej. Flota wygrała zaledwie cztery mecze, ostatnie pod koniec września z Chojniczanką Chojnice, beniaminkiem rozgrywek. Na trybunach stadionu w Świnoujściu z każdym meczem coraz większe pustki, a fani głośno wyrażają swoje niezadowolenie z pracy trenera Bogusława Baniaka.

Czy dojdzie do zmiany szkoleniowca? Raczej wątpliwe, bowiem okazji do zdymisjonowania Baniaka zarząd miał sporo. Prezes Rozwałka wielokrotnie podkreślał swoje poparcie dla trenera. Jeśli jednak we Flocie mają zajść jakieś zmiany jakościowe, to teraz jest najlepsza okazja. Przed zespołem ponad trzy miesiące przerwy od ligi.

Wyspiarze znów nie wyjadą raczej na żaden obóz. Latem przygotowywali się na własnych obiektach, co skończyło się tym, że zespół w trakcie rundy kondycyjnie "siadał" w końcówkach meczów. W ostatnich kwadransach dał sobie wbić aż 9 z 21 straconych jesienią.

Przed władzami klubu wiele pracy nad wzmocnieniem kadry. Latem nie udały się też transfery. Praktycznie żaden z ośmiu pozyskanych graczy nie wzmocnił siły zespołu. Trener Baniak od dawna podkreśla chęć wypożyczenia kilku młodych zawodników z Pogoni Szczecin. Przed sezonem się nie udało, a młodzi Portowcy trafili do m.in. Górnika Łęczna, aktualnego lidera, gdzie prym wiedzie chociażby Łukasz Zwoliński. Może tym razem uda się wyciągnąć z Pogoni kilku zawodników.

W poprzedni piątek odbyło się uroczyste, wewnątrzklubowe zakończenie rundy jesiennej. Najbardziej wszystkich do pracy zmotywował Janusz Żmurkiewicz, prezydent Świnoujścia. Gospodarz miasta zapowiedział, że jeśli Flota spadnie z ligi, to nie ma co liczyć na wsparcie z miejskiej kasy w podobnym stopniu, jak dotychczas.

Piłkarze Floty do treningów wracają na początku stycznia. Pierwszy sparing rozegrają z Błękitnymi Stargard (15 stycznia). Spotkają się też m.in. z Wisłą Kraków i Pogonią Szczecin. Pierwszy mecz wiosną w weekend 8-9 marca z Miedzią Legnica.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gs24.pl Głos Szczeciński